Pokaż wyniki od 1 do 15 z 50

Wątek: AcidTT -- TT mk1 -- 1.8T Quattro

Mieszany widok

Poprzedni post Poprzedni post   Następny post Następny post
  1. #1
    Awatar hubi_pl
    Dołączył
    Sep 2012
    Płeć
    Skąd
    Warszawa
    Pojemność
    3.2 V6
    KM
    250
    Rocznik
    2004
    Kolor
    Czerwony
    Posty
    7,038
    Wnoszę o bana dla kolegi AcidTT za nabijanie pustych postów niewnoszących nic do tematu...masz nakaz wstawiania fot fot fot i opisów! a no i bardzo proszę żebyś opisał te czujniki parkowania

  2. #2
    Awatar elmacho
    Dołączył
    Jul 2011
    Płeć
    Skąd
    Śląsk
    Pojemność
    brak
    KM
    250
    Rocznik
    2004
    Kolor
    Misano Red
    Posty
    6,307
    Cytat Zamieszczone przez hubi_pl Zobacz posta
    Wnoszę o bana dla kolegi AcidTT za nabijanie pustych postów niewnoszących nic do tematu...masz nakaz wstawiania fot fot fot i opisów! a no i bardzo proszę żebyś opisał te czujniki parkowania
    Przemyślę kwestię zbanowania.
    AUDI nie przestaje się kochać.

  3. #3
    Awatar _kris
    Dołączył
    Jul 2011
    Płeć
    Skąd
    KlubTT.pl
    Pojemność
    1.8T
    KM
    240
    Rocznik
    MM
    Kolor
    brudny
    Posty
    4,364
    Cytat Zamieszczone przez elmacho Zobacz posta
    Przemyślę kwestię zbanowania.
    Ja tam widzę sentyment u Hubiego do niebieskich TT. Bardziej chyba Hubi pospamuje, więc z bananem to poczekajmy, he he.
    __________________________
    Pozdrawiam

  4. #4
    Awatar AcidTT
    Dołączył
    May 2015
    Płeć
    Skąd
    Ireland
    Pojemność
    1.8T
    KM
    Xxx
    Rocznik
    2001
    Kolor
    LZ5W
    Posty
    4,222
    Cytat Zamieszczone przez wiewioraandrzej Zobacz posta
    W końcu jest i Kamilowa TT tyle czasu kazałeś czekać ehhh ty ..:O
    Lepiej pozno niz wcale ale przynajmniej jest teraz co opowiadac


    Cytat Zamieszczone przez miki77 Zobacz posta
    Temat w Tapatalk zasubskrybowany, mam nadzieje ze będzie uzupełniany co najmniej z częstotliwością emisji Korony Królów

    pozdr
    miki
    Robim co mozem!


    Cytat Zamieszczone przez hubi_pl Zobacz posta
    wnoszę o bana dla kolegi acidtt za nabijanie pustych postów niewnoszących nic do tematu...masz nakaz wstawiania fot fot fot :d i opisów! A no i bardzo proszę żebyś opisał te czujniki parkowania

    Cytat Zamieszczone przez elmacho Zobacz posta
    przemyślę kwestię zbanowania.

    Cytat Zamieszczone przez _kris Zobacz posta
    Ja tam widzę sentyment u Hubiego do niebieskich TT. Bardziej chyba Hubi pospamuje, więc z bananem to poczekajmy, he he.
    Panowie, myslalem, ze moj temat = moj azyl i moge sobie pozwolic na swobodna wymiane mysli! No dobra w takim razie ciag dalszy..


    .... czas wkrecic troche srubek

    nut.jpg


    W warsztacie mialem w tym czasie bardzo duzo pracy w ciagu dnia ale chec wsadzenia rak w TT byla ogromna. Patrzac sie na nia stojaca na placu, serwisujac auta klientow, bylo to jak lizanie cukierka przez papierek Tak wiec bardzo wczesnymi rankami lub poznymi nocami, w weekendy, kiedy tylko sie dalo szla na warsztat Tetunia. W pierwszej kolejnosci podnioslem ja do gory zeby ocenic stan podwozia itd. Wszystko wygladalo, ze jest w nalezytym porzadku, blachy zdrowe. Moim oczom ukazala sie jednak kolejna atrakcja – cieknacy magiel. Po odchyleniu harmonijki z lewej strony wyciekl stojacy w niej plyn. Mowie do siebie, to nie jest dobry poczatek znajomosci! No ale trudne sa dobrego poczatki, jak to mawiaja wiec do roboty! Kolejna sprawa o ktorej wiedzialem wczesniej bylo cieknace turbo. Zamowilem nowy koras oraz magiel z drugiej reki i pozostalo czekac na czesci..

    Zeby nie tracic czasu zajalem sie kosmetyka.. Zdjalem zderzak, wyciagnalem od bylego wlasciciela info ze jakis mlodzian dojechal przodem w sciane warsztatu (podejrzewam, ze testujac zalety haldexa na luznej nawierzchni przed warsztatem :/ ) co zakonczylo sie uszkodzeniem zderzaka oraz uszkodzeniem lampy. Polatalem co moglem, ocenilem stan przodu potwierdzajacy calkowicie bezwypadkowy stan, przygoda mlodego gniewnego to byla powierzchowna sprawa nie wymagajaca ingerencji w blacharke czy chociazby ingerencji w przednia belke. Wszystko ori, fajnie.



    Poskladalem przod do kupy zamocowalem zderzak i zajalem sie czyszczeniem oraz ogolnie rzecz biorac pierdolami ale kazda z prac bardzo mnie cieszyla. Wpadl nowy waz odmy z ASO, radio, czerwone diody oswietlenia okolic radia od audi A6, siatka zaadoptowana z bmw 5 (moim zdaniem pasujaca charakterem do siatki na drzwiach) oraz schowalem Parrota w popielniczke. Nie ma palenia w samochodzie!


















    Przy okazji wyszedl brak kola zapasowego oraz trojkata. Rozgladajac sie za czesciami znalazlem kontakt do jednego tubylca (z ktorym bardzo sie zaprzyjaznilem, prawdziwy fan i posiadacz niesamowitych rarytasow motoryzacyjnych) ktory mial cabrio mk1 na czesci. Znalazl zapas, oslone naczynia (niestety od 225 ale lepszy rydz niz nic), prawa oslone silnika oraz…. Cupholder, wybrakowany ale zawsze! Koles zobaczyl, ze jestem nawiedzony i bral odemnie za wszystko symboliczne kwoty. Trafil swoj na swego. Bardzo milo z jego strony. W aucie uzupelnilem braki, TT zostalo umyte, doczyszczone i zaczynalo wygladac tak ze nie bylo wstyd go ludziom pokazac choc bylo jeszcze mnostwo do zrobienia.. Razem z turbo przyszla brakujaca srodkowa kratka zderzaka, maglownica oraz oslona baterii.



















    Wymienilem koras turbo na nowy, strona goraca nie byla w zlym stanie takze zostala, przy okazji miska poszla w dol, nauczony doswiadczeniem zabralem sie za smok, ktory nie byl w stanie tragicznym ale wymagal czyszczenia. Wpadla rowniez nowa uszczelka pod dekiel. Majac zdemontowane sanki wymienilem tylne gumy w wahaczach oraz sworznie dolne.














    Pierwszy wypad na droge potwierdzil ogolny brak mocy zwlaszcza na gorze. Poniewaz turbo cieklo, postanowilem zdjac wydech i sprawdzic w jakim stanie jest katalizator. Okazalo sie to co przypuszczalem, turbo od jakiegos czasu plulo olejem w wydech co go konkretnie zamurowalo. Grudy wielkosci kasztanow skutecznie uniemozliwialy przeplyw spalin. Hmm.. telefon do przyjaciela:

    - Masz kat??
    - Mam caly uklad od 225.
    - Bede za 30min.

    Zamontowanie ukladu od 225 nie stanowi wiekszego problemu w 180tce quattro. Sa tylko inne flansze laczace z dp. Odcialem flansze od kata ze 180tki i dospawalem na flansze 225, spasowane, zlozone i mamy + 10 do wygladu.. brakuje blendy.. Bedzie i blenda I byla, piekna czarna, fajnie bo pasowala do felg. Niechcacy wyszedl pierwszy mod hehe.. W momencie gdy pracowalem nad TT przyjechala inna na wymiane sprezyny takze pozwolilem sobie na mala sesje, w koncu nie codziennie mialem w warsztacie taki widok!


























    Poskladalem wszystko do kupy. Wypad na droge, autko zaczelo jezdzic, moc wrocila ale czesto lapalo mula. Stwierdzilem, ze ma swoje lata wiec nie zaszkodzi wymienic dv oraz n75. Sprawdzilem szczelnosc dolotu, wszystko ok. Wydawalo mi sie, ze przeplywka malo podaje ale i czasy byly dosc dlugie.. Zrobilem logi i sie poprostu zgubilem, pompa czy przeplywka?? Przyszedl ten moment, 20 Maj 2015 dzien przed moimi urodzinami, zarejestrowalem sie na klubtt.pl Poczytalem, dzizas, ile tu wiedzy!! Postanowilem zalozyc temat ze swoim problemem:

    https://www.klubtt.pl/showthread.php...pretacje-logow

    Test pompy paliwa pod obciazeniem wykazal, ze pompa jest zdrowa. Okazalo sie, ze przeplywka to jakas chinszczyzna, bledu nie dawala ale raz czytala, a raz szla na piwo.. wpadl dedykowany nowy BOSCH i... reka odjal. Auto zaczelo jezdzic i sprawiac przyjemnosc z kazdym nakrecanym kilometrem. Skoro auto bylo juz zdrowe przyszedl czas na duzy serwis. Silnik zostal zalany Motulem 5w40 + zestaw wszystkich filtrow. Zajalem sie serwisem haldexa, tu przydal sie klucz z ASO A na deser wpadl kompletny rozrzad INA.






















    Ciag dalszy nastapi..
    Ostatnio edytowane przez AcidTT ; 01-03-2018 o 05:43

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •