Jestem "biednym studentem" , TT nie kupilem zeby jechac na Eurotrip. Moi znajomi byli przerazeni kosztami jak powiedzialem ze jedziemy na mazury...
oj chlopie jak juz Koledzy napisali po co kupowac takie ...autko jesli niestety na paliwo brak (((bo jesli tylko dla szpanu - to pewnie - to Ci nie wyszlo bo po Pl. juz naprawde fajne autka smigaja)) TT - nie jest autem ani ekonomicznym ani rodzinnym w takim razie co bylo przyczyna iz dokonales zakupu ....
I TT
Jesli uwazasz ze TT to wysmienite auto do podrozy po Europie to gratuluje Jest glosne, paliwozerne, i na dluzsza mete niewygodne. Skupilem sie tylko na kosztach bo reszta mozna przebolec ze wzgledu na przygode, zabawe etc. Zeby bylo jasne, jesli robimy wypad po Europie i jedna z wazniejszych atrakcji ma byc wlasnie jazda TT to warto i nie ma co mowic o tych minusach. Natomiast jesli chodzi tylko o przedostanie sie z ptk A do B to dla mnie to jest smieszny pomysl, gdyz w takiej sytuacji bierze sie auta do tego stworzone ( limuzyny, kombi w dieslach).
Jak napisalem wyzej, jestem studentem i TT slyzy mi do poruszania sie glownie po miescie i w jego okolicach. A dlaczego kupilem? Mialo byc ladne, zwawe, male auto i wyszla TT
Spoko Dżejqub
---------- Post dodany o 20:47 ---------- Poprzedni post z 20:45 ----------
To nie wiem co Ty masz za TT jeżeli jest głośne i na dłuższą mete niewygodne. Jeżeli jedziesz w 2 osoby to wygoda jest pierwsza klasa, nawet z bagażami, a jeżeli nie lubisz dźwieku silnika TT to proponowalbym coś innego
Jakbym mial zrobic 1500km, tak jak pisalem, z ptk A do B to wybieram auto do tego stworzone. Bo jesli mam spedzic 10h w jakims tam halasie a ciszy to na pewno wybiore to drugie. (Tak jak pisalem, jesli z kolei jest to wypad w kilka osob TT czy innymi sportowymi autami to sprawa wyglada inaczej i jedziemy TT) A po powrocie, pierwsza rzecza jaka robie, jest przepalenie TT'ki
No dokładnie, dla mnie też jazda TT to przyjemność bez względu czy jadę po bułki do marketu czy robię 1000 km a koszty to już drugoplanowa.
---------- Post dodany o 23:22 ---------- Poprzedni post z 23:20 ----------
Wiesz, jak nie chce mi się jechać bo jest za daleko wybieram wtedy zwyczajnie samolot a niee tam też źle bo jeszcze głośniej niż w TT ....
I don't have dreams, I have goals.
ale 2 h
Jak ktoś do jazdy z Krakowa, to planuję zjawić się na Zakopiance dziś o 21.45
Dobrze że napisałaś z odpowiednio dużym wyprzedzeniem, na pewno wiele osób wpadnie Proponuje wziąć aparat, bo takie spoty nie zdarzają się zbyt często
Aparat właśnie było dobrze wziąść - fajne drifty robiły beemki ;p A napisałam wtedy kiedy zdecydowałam się że pojadę. Zloty przed c.h. zakopianka są regularnie, więc możesz wpadać.
Wilczyca, jak się będziesz następny raz nudzić i miała ochotę pojeździć to troszkę wcześniej daj znać:P też wieczorem chętnie po krk pojeżdżę.