Cytat Zamieszczone przez michall130 Zobacz posta
Ten pisk występuje różnie raz między 50-60 potem od 60 ustaje i się pojawia od 80 w górę, innym razem zaczyna się dopiero od 100, a innym razem zaczyna sie od 50 i piszczy tylko do 70, nie ma reguły na to. Już próbowałem wyrzucać na luz- nic to nie pomaga, przy hamowaniu tez nie ustępuje, ani przy lekkim, ani przy gwałtownym, wszystkie tarcze wyglądają dobrze, nawet jak mocno przycisnąłem parę razy to się żadna bruzda nigdzie nie zrobiła, od środka raczej też nie bo zmieniałem na zimówki kilka dni temu to nic niepokojącego nie zauważyłem, z tą osłoną przegubu to chyba też raczej to nie to ale spojrzę na to, tej osłony nie podejrzewałem ale też sprawdzę. W komorze silnika wszystkie przewody były sprawdzane, a te które były w średnim stanie zostały wymienione na nowe. Posprawdzam to co napisałeś czego nie jestem pewny zawsze jakieś wskazówki. Dzięki za pomoc

- - - - - - - - DODANO - - - - - - - - -



Niestety nie haha, z pasażerką i bez piszczy tak samo :P
Witam,
Spróbuj jeszcze tak:
Podczas piszczenia daj na luz i wyłącz silnik (tylko nie zablokuj sobie kierownicy).
Dowiesz się na 100% czy to zawieszenie, czy z silnika.
Pozdrawiam.