Witam!
Jestem od kilku dni na forum jak i od kilku tygodni posiadaczem TT 225 Quattro z 2002 roku. Samochod dopiero poznaje tak naprawde ale juz kilka problemow zauwazylem. Pierwsza niemila sytuacja jaka mnie spotkala to dzien po zakupie padl alternator. Tego samego dnia wymienilem akumulator razem z alternatorem Bosch'a. No ale niewazne, postaram sie opisac w punktach problemy z ktorymi sie borykam.
1. Temperatura - przy wylaczonym nawiewie temperatura normalnie jest pokazywana na 90'. Gdy tylko wlacze nawiew temperatura potrafi spac nawet do 50' poczym po chwili wzrasta do 60' i juz dalej ani rusz. Sprawdzajac na klimatroniku kodem 51 - temperatura silnika - jest 90' (mowie tu jak samochod sie juz nagrzeje) gdy sprawdze kod 49 - temperature cieczy - jest w granicach 50' - 65' (mowa tez o rozgrzanym silniku). Z tego co wyczytalem na forum problemem moze byc termostat jak i czujnik cieczy (o ile dobrze pamietam). Pytanie teraz czy oprocz tych dwoch rzeczy moze byc przyczyna cos jeszcze?
2. Haldex - Auto kupilem ze swiadomoscia tego ze Haldex jest uszkodzony. Mowiac uszkodzony mam na mysli gdy skrece maksymalnie kola obojetnie w lewo czy w prawo i chce jechac, to potrafi mi je delikatnie przyblokowac. Przy tym nie dochodzi do zadnych metalicznych dzwiekow tarcia ani nic takiego. Jak podnioslem samochod aby zobaczyc go od razu po zakupie moja uwage zwrocila ucieta masa od haldexa. Z tego co wyczytalem na forum nie we wszystkich modelach ta masa jest potrzebna. Nie wiem tez kiedy byl wczesniej wymieniany olej i filtr w haldexie. Mam nadzieje ze to tylko filtr z olejem i ewentualnie sterownik nic wiecej. Ale co jeszcze zauwazylem to np. gdy po jezdzie zaparkuje samochod wylacze silnik po kilku minutach z tylu tak jakby z haldexa slychac takie puste pukanie nie zbyt glosne. Jakby ktos gumowym mlotkiem w cos metalowego udezal. Spotkal sie ktos z czyms takim?
3. Plyn chlodzacy wyciek - zauwazylem ze ubywa plynu chlodzacego. Wczoraj poszedlem do samochodu na spokojnie zobaczyc silnik posprawdzac wszystkie przewody itd. Zauwazylem ze jest duzo plynu chlodzacego po lewej stronie silnika. Zamieszcze zdjecie aby bardziej to miejsce sprecyzowac. Zdjecie bylo zrobione juz niestety po powrocie do domu.
Cala ta przestrzen na zdjeciu byla rozowa od plynu chlodzacego. Odpalilem silnik i dokladnie pod spodem (stojac na wprost maski blisko prawego kola) wyciek plynu, raczej kapanie. Wsiadlem w samochod przejechalem sie na stacje w poszukiwaniu plynu chlodzacego. Wrocilem do domu zaparkowalem, patrze pod spod auta nic nie cieknie. podnioslem maske i tu gdzie wczesniej byl plyn tez suche. W zbiorniku plyn pomiedzy min a max. Mial ktos kiedys cos takiego? Albo jakies pomysly co to moze byc. Olej sprawdzalem jest normlanego koloru, wiec chyba plyn nie dostaje sie do srodka. Obroty silnika doslownie w minimalnym stopniu faluja.
4. Wyciek wody - tylko na postoju gdy juz zgasze silnik. Od razu powiem ze nie wydaje mi sie aby to bylo z klimy, bo ogrzewanie jest wlaczone caly czas na 25' woda delikatnie sobie splywa w nieduzych ilosciach, ale widac. Wstawie zdjecie bo nie wiem jak opisac to miejsce.
Jakies pomysly co to skad to?
Troche sie podlamalem, bo dopiero co kupiony a juz tyle problemow. Zanim oddam do warszatu chcialbym miej wiecej popytac moze bede w stanie cos sam z tym zrobic. Za brak polskich znakow przepraszam i prosze o pomoc. Pozdrawiam Kuba!