Cześć
Mam tt 2004 224q i zaczynam zbierać informację na temat tego co będę musiał przerobić aby dojść bezpiecznie do 350 km.
Chce to zrobić kompleksowo za "jednym" zamachem. Padła mi seryjna turbinka więc tak czy owak warto zacząć zabawę.
I dlatego moja prośba abyście pomogli podjąć mądre decyzje.
Zastanawiam się czy zlecić firmie tuningowej, jeśli tak to jakiej ?
Wstępnie dostałem taką ofertę:

Stage 3 (330-350Ps,380-400Nm)
-Wydajniejsza turbosprężarka w technologii TwinScroll
-Kolektor wydechowy pod TwinScroll
-Wydajniejsze wtryskiwacze
-Wydajniejszy intercooler
-Mocne sprzęgło Sachs Performance
-Kute Korbowody
-kompletny układ wydechowy
-oprogramowanie oryginalnego sterownika ECU zoptymalizowane pod katem zastosowanych modyfikacji
wyszła w mojej ocenie dość drogo, info na prv ? Nie wiem czy tu mogę podawać kwoty.
Oferta z CompSport
Nie dostałem jeszcze konkretnych nazw części to też ciężko mi porównać z tym o czym tutaj czytałem.

Czy lepiej samemu pozbierać wszystkie "części" i zawieść do Tunera?
Wiem że na razie piszę jak dziecko we mgle ale nie inaczej się czuje od natłoku informacji.
Np. Program Ecu czy wgranie nowego to to samo co oprogramowanie oryginalnego ?
Czy 350 KM przy 1,8 L to nie morderstwo silnika w 1 rok?
Gdzie mogę sprawdzić jaką mam serię silnika ?
Polecacie tunera z hamownią w małopolsce ?
Dwumas wyrzucać ? Autko ma nie tylko na torze jeździć
Podpinaliście kiedyś nitro ?
Jest sens ruszać wałek rozrządu ?
Czy w liście modyfikacji od CompSport nie brakuje dolotu ?