up.
Pochwal się autkiem i jakimiś fajnymi fotkami
up.
Pochwal się autkiem i jakimiś fajnymi fotkami
Wpadnij na zlot, porównasz z autkami z 3 czy 4 z przodu przy zakupie i wtedy szybko zobaczysz różnicę, czym rózni się auto za 17 tys od auta za 37 tys. Optymalna cena moim zdaniem za "gołe" tt z napędem przód z roku 2001-2003 to do od 26-30 tys pln. Quattro to przedział od 28-32 tys moim zdaniem w tym roczniku, żeby nie przepłacać. Za zadbane auto z większością elementów w ori lakierze, nie przetyrane, z przebiegiem do 200 tys km.
TT z rocznika 2004-2006 w Quattro lub 3.2 bezwypadkowa, z wsyzstkimi elementami w ori lub większością, w stanie bardzo dobrym to wydatek od 37 tys w górę do ok 48 tys.
Quattro sport ceny zaczynają się od ok 60 tys pln. Nie wiem co to za auto za 15 tys, ale mam dwóch kumpli co mają rowery za 8-9 tysięcy, ot dwa koła, przerzutki, kierownica, lampka i siodełko. Dwa rowery w cenie auta :P marnie to widzę . W cenie 15 tys polecam VW Golfa w dobrym stanie ew Toyotę Yaris rocznik 2006-2007. Z tych aut będzie więcej pożytku, bezpieczeństwa i mniej inwestycji niż z ulepa za 15 tysięcy. Szkoda życia i zdrowia na poruszanie się taką TTką. Nikt o zdrowych zmysłach, zdrowego, niezmasakrowanego auta nie sprzedaje w takich pieniądzach, czy to osoba prywatna czy handlarz. Jest to bez wątpienia auto, którego ktoś z różnych powodów chce się pozbyć szukając tzw "jelenia". Bez obrazy Panowie.
Ostatnio edytowane przez Elor ; 01-04-2014 o 00:12
cene mozna sobie wywindowac w gore jaka sie chce ! za ile sie sprzeda to juz inna sprawa, podaz jest na tyle duza ze kupujacy moga wybrzydzac ile wlezie, inna sprawa ze zadbanych aut jest bardzo malo
ja tu widzę większy popyt na forum niż podaż,kupić zadbane auto to dopiero problem,szukam A4 i więcej w tym kraju już nic nie jadę oglądać.Każdy kretyn wie,że teraz byle chłopek przyjeżdża z miernikiem a kłamią jak z nut przez tel,teraz w rozmowie trzeba mówić ,że się z tv przyjeżdża nakręcić program o wałach samochodowych to może wraki z placu usuną.
a propo ceny, rozmawiałem w sobotę z handlarzami, którzy na codzień handlują tyko bmw. Mieli okazje kupić TT za 2200€ z przerysowany całym bokiem oska z '99. Cena do zbicia, ale nie ryzykowali bo tym nie handlują. Teoretycznie na gotowo do sprzedaży za 15tys w pl + opłaty. Czyli teoretycznie można za 17 kupić, ale po przejściach i naprawie w pl na handel, czyli nie najlepiej a najtaniej.
__________________________
Pozdrawiam
mysle, ze z auta (gole TT) za 20+tys da sie wytargowac do 17 i miec normalne auto (nie skladane z kilku) w sensie mogl miec jakas przygode typu przerysany bok, czy lekka kolizja - ale takie auto nie bedzie ulepem... tak rozumiem ulep: https://www.youtube.com/watch?v=rjhKEQFHqZw
Ostatnio edytowane przez numberOne ; 04-04-2014 o 08:32
Krystian, nie masz co ludziom tłumaczyć bo ten temat jest poruszany chyba od lat i nic w tej kwestii się nie zmieni. Ludzie MK2 szukają w cenie dobrej MK1 więc o czym my mówimy? Do swojej MK2 samych dodatków dokupiłem za tyle co najtańsze MK2 stoją na allegro i byli tacy co różnicy nie widzieli między gniotem a zadbanym autem. Na szczęście byli też tacy co się prawie bili jak sprzedawałem
Reasumując jak ktoś ma życzenie kupić za 15 tys TT jego sprawa, niech kupuje i myślę, że nie ma co wielokrotnie tego ludziom tłumaczyć. W końcu wszyscy jesteśmy dorośli i chyba wiemy co robimy.
Szkoda, że potem takie osoby nie zakładają wątków w dziale nasze auta, aby się pochwalić. Chciałbym sobie poczytać jakie problemy się pojawiają w samochodzie w tej cenie. Piszę to bez grama złośliwości, po prostu nie wiem.
W autach powyżej 20 kilku tysi wyłaziły takie kwiatki nie raz, nie dwa, że się pazury na lewą stronę wywijały. A co dopiero w takim czymś za 15.
Ostatnio edytowane przez Elor ; 04-04-2014 o 09:38
No Panowie, mamy na forum juz 1 przyklad tematu takiego auta - wiele razy o niego prosilem - wreszcie JEST i polecam śledzic
http://www.klubtt.pl/showthread.php?...Ttka-za-15-tys
Poszukiwania zakończone, auto zakupione więc temat chyba można zamknąć
No i gitara-GRATULACJE !