Nikt Ci nie każe nic ucinać. po prostu możesz pościągać wężyki , zamienić nowymi, a jak by się komuś zachciało( nie wiem po co) to może to z powrotem założyć
Nikt Ci nie każe nic ucinać. po prostu możesz pościągać wężyki , zamienić nowymi, a jak by się komuś zachciało( nie wiem po co) to może to z powrotem założyć
wywalanie tego systemu nie przynosi żadnych korzyści , a rurek jest tam tak mało że można je zmienić i wszystko gra.
Pozatym akurat tam jest mało nieszczelnosci.
Możesz oczywiscie odlaczyc tak jak piszesz i zrobic test czy dalej bedzie lambda szla na -15% u Ciebie.
chcialbym prosic o potwierdzenie usuniecia N'ki w mojej 180 ajq
do blaszki przy kolektorze ida w moim wypadku tylko te 2 weze zaznaczone na czerwono - jeden idzie od dv a drugi od czarnego zbiorniczka na cisnienie, ktory jest na pokrywie:
od drugiej strony (czyli pod blaszka) wyglada to tak
robi sie z tego 'petla' (czerwona), ktora schodzi sie jednym kabelkiem (niebieski), ktory wchodzi w kolektor
chcialbym potwierdzic czy dobrze rozumiem cala operacje:
a) cale okablowanie czerwone wywalam to od dv i od zbiorniczka na pierwszym zdjeciu, ktorych kawalek widac + cale czerwone pod blaszka lacznie z niebieskim kabelkiem
b) od dv gdzie szedl czerwony kabelek prowadze teraz bezposrednio nowy kabelek i lacze go z kolektorem w miejscu z ktorego wywalilem niebieski kabelek
c) to co na zielono to ten elektrozarowek o ktorym jest w watku, ktory ladnie zostawiam pod blaszka podpiety elektrycznie tak jak jest ?
wszystko sie zgadza, czy cos zle zrozumialem ? z gory dzieki za potwierdzenie zanim do tego rusze
Ostatnio edytowane przez M and V ; 02-09-2012 o 20:30
"Love Them BOTH" - M.
Powiem najprościej jak się da.
Usuń wszystko jak leci to co widać na fotkach. Zielony zaworek zostaje tylko wpięty do kostki(wszystkie gumowe wężyki robią wylot i nie musisz ich zaślepiać)
Wywalasz wszystko jak leci . Po usunięciu zostaje tylko połączyć DV z kolektorem i po sprawie.
To może wyglądać na trudne ale gdy się za to zabierzesz zdziwisz się jakie to proste. Wystarczy mieć jeden wężyk 4mm o dlugości około 1m
Potwierdzam. Póki nie zacząłem wywalać to kilkadziesiąt razy oglądałem dookoła i zastanawiałem się co do czego i jak a po wywaleniu zaślepiłem kilka rurek zamiast je wykręcać, DV podłączyłem wężykiem do kolektora i cześć jak czapka. SAI też wywaliłem, szybciej niż pomyślałem
Witam panowie. Może nie mam audi ale mam Golfa z silnikiem AWP a z tego co wyczytałem jest to silnik z audi. Chodzi o to że przeglądając wasze forum chciałem usunąć te całe dziadostwo n249 n112 i niby coś tam zrobiłem ale puki co tylko na próbę mianowicie odłączyłem wąż od DV i ten jeden spod kolektora ssącego i puściłem bezpośrednio z kolektora na DV. I dziwne rzeczy zaczęły się dziać mianowicie SAI dalej się włącza a nawet częściej się włącza, auto trochę jak by osłabło, i czuć coś takiego jak by auto od 1200obr do 2000obr zaczyna przyśpieszacz po czym przydławi się i od nowa powyżej 2500obr znowu przyśpiesza. Te przyśpieszanie między 1200-2000obr czuć znacznie jak w dizlu kiedy turbina się załącza a nawet jak przestanie ciągnąc przy tych 2000obr to słychać jak DV puści powietrze i dopiero od nowa zaczyna się coś dziać. Dziś drugi raz zaświecił mi się check z błędem 16795. Czyżbym coś źle odłączył czy gdzieś czegoś nie zaślepił lub gdzieś nieszczelność zrobił ??
Za wszystkie podpowiedzi będę bardzo wdzięczny.
zacznijmy od tego że warto było by się przywitać w dziale powitań.
Odnośnie systemu to przyznam szczerze że nigdy nie zagłębiałem się gdzie który wężyk idzie skąd do kąd bo szkoda było mi na to czasu ale na logikę n112 i n249 zasilany jest z tego samego króćca bo po usunięciu tego całego bajzlu nie zostaje żadne wolne miejsce w kolektorze do zaślepienia czyli teoretycznie nie powinieneś mieć dziury w układzie. Czy czujniki są wpięte elektrycznie? błąd oznacza nieszczelność na tym systemie ale w takim razie ja bym proponował odpięcie tego węża od puszki filtra powietrza bo mogą się dziać dziwne rzeczy ( np zasysanie powietrza z wydechu gdy combi valve jest niesprawny:P) i zatkanie go ( idealnie pasuje korek od butelki ale to trochę druciarstwo:P)
Podsumowując proponuję usunąć wszystkie systemy tak jak się to powinno robić albo wrócić do poprzedniego układu.
Wywalałem już ze 180tki z roku 2002 i nie było żadnych błędów także przy prawidłowym zabiegu nic nie powinno krzaczyć :P
Tylko że ja nie mam oryginalnego filtra a jakiś stożek z miejscem gdzie podpięte jest to ustrojstwo ( tak było już zrobione w USA ) z tego co zauważyłem bo miałem już mała awarię to pod kolektorem gdzieś na środku jest jeszcze jakiś wężyk grubszy i wcześniej jak był tam pęknięty to samochód głupiał. Powiedz mi dlaczego jak mam odpięte te dwa systemy czyli mam bezpośrednio połączony kolektor z DV to mi się ta pompa SAI załącza ?? I czy jak zatkam ten wąż karbonowy tym korkiem to będzie już ok ??
Z chęcią bym to wszystko wywalił razem z pochłaniaczem węglowym ale chyba se z tym nie poradzę :/
Mogę dodać tylko że auto na postoju na biegu jałowym drga po tym zabiegu znacznie intensywniej. Czuć mocniejsze wibracje.
sprawdzić szczelność i będzie wiadomo czy nie ma dziur...
W miejscu gdzie jest zaznaczone na czerwono plastikowy wężyk był pęknięty na tym niby filterku czy czymś takim.
W miejscu gdzie jest czerwone zrobiłem jak pisałeś wcześniej tylko lekka modyfikacja mianowicie odcięte same denko korka i wsadziłem w to to coś z napisem ECS po odpaleniu co prawda na ciepłym silniku auto pracuje równiej nie ma już takiego szarpnięcia jak było tylko auto płynnie przyśpiesza.
Teraz tylko jedno pytanko czy jak mam tam te denko od korka to czy ta pompa SAI się nie spali bo tamtędy zasysała powietrze przez filtr a teraz ma zatkane to miejsce i przy odpaleniu auta nie słychać odkurzacza SAI.
gdy usunie się n249 i n112 a nie wyrzuci pompy to ona też pompuje do combi valve gdy ten jest zamknięty. ja u siebie miałem tak jakiś czas i nic się z nią nie stało także nie powinno być źle. Generalnie to najlepiej usunać cały ten bajzel i zastąpić ją rezystorem 330OHM /10W i zyskujemy trochę miejsca, auto jest trochę lżejsze i mamy święty spokój a jak chcemy to możemy to sprzedać odzyskując trochę kasy aby utopić ją na inne mody.....
Paweł powiedz mi z czego można zrobić zaślepkę pod te combi valve bo mam do dyspozycji niegrubą blachę aluminiową lub szyny miedziane lub aluminiowe grubości 10mm i szerokości od 30mm do 100mm lub jeśli wystarczy mam trochę blachy grubości około 3-4mm ocynkowanej. Jak coś mógłbyś podać jakieś wymiary tej zaślepki i czy musi być płaska czy jakoś wyfrezowana lub coś innego.
Wczoraj znowu przywitał mnie błąd 16795 i zastanawiam się czy gdzieś nie ma nieszczelności skoro z kolektora puściłem wężyk bezpośrednio na DV a w miejscu gdzie SAI zasysał powietrze z filtra powietrza też zaślepiłem zobaczę jeszcze do następnego wywalenia checka jak się zaświeci to raczej wszystko wylatuje.
aluminium o grubości 10mm też będzie ok blacha ocynkowana o grubości 3-4mm też powinno być oki ale lepsza była by kwasówka:P.
Rozstaw śrub to nie pamiętam. albo 25mm albo 35mm (można zmierzyć). Powierzchnia która przylega do głowicy musi być idealnie oszlifowana na płasko aby nie było przedmuchów i tyle;P
no i radość długo nie trwała bo dziś pomarańczowy helikopter przywitał mnie błędem 16795 czyli standard SAI. Dodatkowo sprawdziłem grupę 032 w VAGu i pierwsze pole pokazało 1,1% więc chyba jest jakaś nieszczelność. Tylko gdzie jej szukać??
Przewody z n249 i n112 wykluczam bo jest bezpośrednio z przepustnicy do DV przewód 6mm chyba że przy kolektorze ten przewód za luźno siedzi i dlatego wywala błąd.
Są jeszcze jakieś przewody w układzie SAI które mogą wywalać błąd 16795 przy pominięciu n249 i n112 ??
Po niedzieli pewnie spróbuję dorobić zaślepkę i jak dostanę rezystor to wywalę te ustrojstwo ale puki co dobrze by było zlokalizować o co kaman z tą nieszczelnością bo nie wiem czy od ręki dostanę rezystor.
1.1% to poprawna wartość nigdy nie będzie 0 także bez obaw
Odnośnie SAI to rezystor i będzie ok