Panowie, wszystko się rozbija o kasę! Artur zgadzam się z każdą twoją wypowiedzią i jeżeli ktoś ma budżet to oczywiście niech bierze markowy FMIC, który będzie o wiele lepszy od chińskiego. Nie mniej jednak też trzeba sobie założyć z góry ile się planuje wycisnąć mocy, a myślę, że chłopaki nie mają zamiaru zmieniać turbin, więc chiński do tych mocy i tego boostu wystarczy