ban był na tydzień, messik wrócił po tygodniu i robi jeszcze większe awantury więc czas kolejnego bana powinien zostać wydłużony a nie skrócony (bo wniosek że tydzień czasu to jednak za mało;/) , czy potrzeba aż dożywocie? sam nie wiem ja chyba dałbym na miesiąc ale to sobie pewnie wspólnie z załogą przedyskutujemy jak to rozegrać.

Odnośnie sygnatury to Messik wykazał chęć poprawy niby przeprosił (oczywiście z ironią;/) ale potem widzę sygnaturę z ironią pojadem że 4s jest w zasięgu ręki (czyli obiecał poprawę niby przepraszał ale dalej kręci szyderę i pojazdy nie wiadomo zresztą nawet z jakiego pojazdu) więc ja jej nie zmieniałem tylko dopisałem że "tak samo jak 400nm z k04". Więc nic nie zmieniałem w tej szyderczej sygnaturze jedynie dopisałem coś licząc że messik zobaczy że my widzimy ogarnie się i zmieni na normalną. Bo jeżeli byśmy byli złośliwi to tak samo byśmy odkopali jego wykres z 400NM i ob board gdzie auto jedzie nawet gorzej jak moja seria z 237km i 296NM. Ale po co, liczyłem że messik ustawi coś normalnego i wykasuje wszystko tak samo jak post z żalem w tym dziale gdzie odpisałem czemu wywalałem posty. Także nie usuwałem sygnatury aby reszta widziała zawziętość kolegi. No więc zamiast się ogarnąć do reszty był kolejny żal napisany w dziwny sposób.

Podsumowując jakoś inni nie mają z nami problemów a że Messik ma lub już tylko miał to znaczy że chyba jest taką jednostką która lubi siać zamieszanie;/