Witam. Dzisiaj wziąłem się za rozbieranie mojego N75. U mnie problem polega na przeładowywaniu do prawie 1.4 bara, gdzie zadane ciśnienie jest w granicy 1 bara. Po przeładowaniu ciśnienie się stabilizuje i za chwilę znowu leci w górę albo w dół, powyżej 4500 trzyma praktycznie zadane ciśnienie.
Po ukręceniu trójnika, okazało się to swoją drogą bardzo proste, mam taki widok:
I tu pierwsze moje zmartwienie, jak autor skleił ten trójnik? Gdyż tutaj ewidentnie widać, że albo zdejmę metalową część, albo nie ma opcji na inne szczelne połączenie tych dwóch części jak dla mnie.
Rozebrałem sprężynkę i tłoczek, brudu było troszkę, wszystko wrzuciłem do alkoholu izopropylowego i poczekam aż się odmoczy. Sam jestem ciekaw czy to zadziała czy nie. Bo jeśli zadziała to naprawdę warto pogrzebać, super dużo pracy nie ma, a i satysfakcja jest pozdrawiam!