za nowa pompe dalem w skodzie (aso jakies na poludniu PL z tego co pamietam) chyba 600 zl - zebysmy sie zrozumieli, nie mowie ze 6 stowek to smieszne pieniadze, chodzilo mi o to, ze kwota smieszna w porownaniu do regularnej ceny salonowej, ktora waha sie z tego co pamietam z okresu poszukiwan jakos miedzy 1600-2000zl,
to dokladnie ta sama czesc co u nas, ten sam numer z etki, po prostu montowana byla u nas w TT i w skodzie Octavii
nr czesci: 02d525557 pompka sprzegla haldex,
w salonach skody tez swoje kosztuje, ja obdzwanialem wtedy wszystkie salony skody i audi w PL jak leci, az zlapalem ta okazje - polecam ta sama technike, jedyne co sie straci to troche czasu
co do eliminowania pompa/sterownik, robilem to u siebie pod bydgoszcza, ale mysle ze jak podzwonisz po warsztatach kto w ogole ogarnia haldex, to spokojnie to spawdza w ten sam sposob - tylko potrzebny jest podnosnik, na ktorym kola moga pracowac,
jesli haldex nie bedzie sie prawidlowo zalaczal - to magik musi sprawdzic, czy sterownik prawidlowo podaje sygnal na pompe, jesli tak sterownik ok, pompka nie daje rady, jesli, problem bedzie juz z podawaniem sygnalu na pompe to niestety nadal nie wiesz, czy to "tylko" sterownik, czy tez pompka i pozostaje drobiazgowa diagnostyka pin po pinie, ktora rozpisana jest na forum