hjok;hio;'
hjok;hio;'
Ostatnio edytowane przez ICE ; 13-04-2014 o 17:53
Maciej22.86 jesteś wielki Twoje posty poprawiły mi humor
Ostatnio edytowane przez nosuss3 ; 28-03-2013 o 16:05
Nie ukrywam, że tymi fotami i opisem daleś mi do myślenia by to samemu rozbebeszyć i postarać się naprawić. Pytanie, czy mogę odpiąć wał przy skrzyni zdemontować haldex i użytkować auto na czas zabawy. Jak wygląda sprawa mocowania go do mostu?
Nie miałem nigdy czasu by go dokładnie od spodu obejrzeć, a informacja się przyda.
Patrząc na zdjęcia, to niewiele moge tam popsuć, a za demontaż nie zapłace za dużo, więc gra warta świeczki.
"Kiedyś w przypływie zniechęcenia nad problemami z moim autem retorycznie zapytałem co się jeszcze %#@! może w nim zepsuć, a teteta podjęła wyzwanie"
Szweda raczej nie dasz rady tak jeździć po wyjęciu haldexu wał będzie o strony haldexa opadnie i bedzie leżał na osłonie poza tym wał podczas jazdy cały czas się kręci nic z tym nie zrobisz chyba że wyciągniesz cały wał ale to bez sensu dzisiaj albo jutro rozbieram haldex i zregenruje te sprzęgło bo na 99% mi nie trzyma
Po wyjeciu haldexa auto stoi nie jezdzic!!Tak jak kolega napisal wał opadnie na osłone po rura wydechowa...Sa to moje tarczki wyjete z mojego haldexa...Zrobilem dzis pewne podejscie... Pojechalem do serwisu niech mi pokaża te tarczki bo chcialem zobaczyc jak wygladaja nowe...Jak macie takie jak na moich fotkach to zapewniam ze sa DOBRE!!! To sa moje tarczki zaraz foto
http://imageshack.us/photo/my-images...sc05123ug.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images...sc05122ce.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/407/haldex.jpg/
ostatnie foto poprawne złożenie
Ostatnio edytowane przez maciej22.86 ; 28-03-2013 o 18:51
Nie wiem co planowałeś dzięki temu osiągnąć ale właśnie wygrałeś wycieczkę na wyspy bananowe. Pozdrawiamy
- - - - - - - - DODANO - - - - - - - - -
Nie wiem co tutaj można nie rozumieć. Napisałeś, że to są Twoje fotki (a wszyscy wiemy, że nie są Twoje). Generalnie bardzo nie lubimy tutaj takich kłamczuszków jak ty...
I don't have dreams, I have goals.
Maciej moje tarcze są w takim samym stanie jak Twoje właśnie rozebrałm haldexa jutro kupię dwie butelki rozpuszczalnika i będę z nimi walczył powiedz mi papierem o jakiej ziarnistości je szlifowałeś???
Jutro późnym wieczorem zapodam jakieś fotki
Nareszcie jakies konkrety,dobre pytanie podaj ziarnistosc papieru zeby bylo jasne,Macieju dobrze ze sie podpytales jak to robia,az dziwie sie ze gosc powiedzial co i jak.Bedzie dla potomnych,jak zlozysz to daj znac jak zapina haldex.Pozdrawiam
papier 80 tylko przeszlifuj te cale metalowe tarczki
wiem, wiem o co chodzi jutro mam wolne więc od rana zaczynam zabawę, jeszcze muszę tą moją pompkę poprawić bo kiedyś włożyłem inny silnik elektryczny i teraz muszę coś poprawić mam nadzieję że wieczorem napęd będzie zapinałł tak ja trzeba i w sobotę wrzucę go do auta
- - - - - - - - DODANO - - - - - - - - -
Jak tam maciej napęd ja dopiero zmatowiłem te tarcze niedługo składam haldexa
Panowie jakie sa objawy uszkodzonego sterownika w haldexie ? Zauwazylem po testach napedu ze w bloku 051 pompa haldexa ma status HI, napedu brak, po zaciagnieciu recznego dalej HI, po przeprowadzeniu output test zmienila sie na LO, napedu dalej brak oraz brak bledow. Czy sterownik moze byc winny takiemu zachowaniu calego napedu ?
ale jak robiś output test to pompkę słychać jak pracuje ??
Slychac, caly test przechodzi bez problemu, pompka pracuje tak dlugo jak jej kaze. Nie wiem gdzie szukac przyczyny braku 4x4
a czy przy numerze 452 słychać cyknięcie zaworu i jakbyś mógł to weź podnieś dupę auta do góry tak żeby koła były w powietrzu a przednie na ziemi zrób output test i zostaw na numerze 452(powinno być słychać jak zawór cyknie) i sprawdź czy zapina Ci tył po przez obrócenie kół rękami obracaj oba koła na raz jak będzie zapinał to nie dasz rdy obrócic jak nie nie obrócisz.
Mi się stało tak że jak rozebrałem sterownik i przy składaniu go podczas wkładania silniczka który reguluje zaworem ciśnienia obróciłem tą bierznię zębatą i zawór nie pracował i nie miałem żadnych błędów a ale tył nie był zapinany a wszystko działo jak powinni tylko nie bylo słychać pracy zaworka
- - - - - - - - DODANO - - - - - - - - -
a czy przy numerze 452 słychać cyknięcie zaworu i jakbyś mógł to weź podnieś dupę auta do góry tak żeby koła były w powietrzu a przednie na ziemi zrób output test i zostaw na numerze 452(powinno być słychać jak zawór cyknie) i sprawdź czy zapina Ci tył po przez obrócenie kół rękami obracaj oba koła na raz jak będzie zapinał to nie dasz rdy obrócic jak nie nie obrócisz.
Mi się stało tak że jak rozebrałem sterownik i przy składaniu go podczas wkładania silniczka który reguluje zaworem ciśnienia obróciłem tą bierznię zębatą i zawór nie pracował i nie miałem żadnych błędów a ale tył nie był zapinany a wszystko działo jak powinni tylko nie bylo słychać pracy zaworka
U mnie jest tak ze po skasowaniu bledu, napedu brak, bledu nie wywala, gdy sprawdzam pompke w vagu jest HI i nie zmienia sie nawet gdy zaciagne reczny. Jednak czasem po skasowaniu bledu mam quattro, stalo sie tak np gdy wymienilem olej w haldexie. Za kazdym razem po skasowaniu bledu robie output test i pompka chodzi bez problemu ale nie zawsze naped jest i nawet gdy go nie brak to nie wywala bledu od razu tylko po jakims czasie np po 4 probach ruszenia na lodzie. Nie wiem czy to przez sterownik czy jakas inna przyczyne.