My jak mieliśmy labradora to właśnie w takich jeździła z nami w samochodzie albo w bagażniku (combi). Jak dobrze dopasujesz rozmiar to jest to naprawdę super sprawa
heh widzę ,że wiele się nie pomyliłem a zostało to źle odebrane....;/
wystarczyło wygooglować sobie słowo fotelik dla psa i było by po problemie bo jest tam pełno rozwiązań...
Padłam ☺ i już widzę jak pies by grzecznie w tym siedział
Najlepszym rozwiązaniem są te przypinane szelki, psa nic nie krepuje i siada jak mu sie podoba. Dobrze, że nasz York siedzi spokojnie tam gdzie się ją postawi ;D
Prezentowane tutaj są niestety kiepskie, z uwagi na to że są miękkie, zwijają się na psie i nie spełniają swojej roli, przetestowałem wiele i w moim przypadku skończyło się na takich http://fera.pl/ferplast-ergocomfort-szelki-xs-nieb.html , które z czystym sumieniem mogę polecić, są dostępne również w Kakadu, ale dwa razy drożej, za to można przymierzyć na psa co pozwala na podjęcie decyzji o rozmiarze przed zakupem , te nie mają wpięcia w pasy, ale taka krótka smycz z wpięciem w pasy została mi z podobnego "badziewia".
Ostatnio edytowane przez kws ; 02-11-2014 o 22:32
takie sztywne szelki świetnie sprawdzają się również w podnoszeniu psa (w moim przypadku chodziło mi głównie o podejmowanie psa z wody), bo te miękkie zamiast trzymać się na klatce piersiowej, wyrywały psu łapy.
Te których link podałam były wzorem co miałam na myśli. Już nawet takie pasy będą bezpieczniejsze niż pies ,,walający się,, luzem po samochodzie
A ja nawet tak nie pomyślałam Artur