Zuczek, dokładnie.
Będzie gadanie..... część ludzi śadzi, że TT jest warte majątek i słyszałem o sobie już dziwne opowieści.
Boję się pomyśleć do jakich wniosków by doszli gdybym zajechał Boxterem.
Nie znam się specjalnie na prosiaczkach ale z tego co wiem.. to jest to w sumie najbardziej "ubogi" model.
Juz wyobrażam sobie dyskusję z nowo poznanymi ludzmi. ... jakaś gadka szmatka... i rozmowa o autach.. pada hasło, że mam porsche... i rozmowa na 100% się zmienia.