ABT TT-Limited II

[Kanapa]

Hmm...
Cieszę się, że jest motywacja po moim komentarzu

To co widziałem wcześniej, a "paczam" dzisiaj to mega progres.
Bardzo dobrze, że w końcu czysty, strasznie szpecił detale z logo ABT pod maską.
Pięknie Panie Kolego!!!

A dziękuje motywacja zawsze jest, gadasz jakbyś mnie nie znał ... przynajmniej jest czyściej a teraz w kolejce rozrząd kompletny przed zlotem mnie czeka i może na coś jeszcze uda się odłożyć jakieś pieniążki.

Hmmm ja mam pomalowany na czarno, i jak tak sobie patrzę na Twój.... cholera! nie wiem czy nie bede farby zdzierał

Coś Ty nie myśl nawet o zdzieraniu, u Ciebie to fajnie pasuje i się komponuje z czerwoną pokrywą a u mnie jest tylko czarno i trochę srebrno. Po za tym aż takiego lustra to nie ma i tylko tak na zdjęciu wygląda jakby się super błyszczało, myślałem o tym aby to w chromie walnąć i kolektor i przepustnicę ale potem usłyszałem koszta i problemy z przepustnicą i już sobie darowałem



Jeszcze tylko "tutka" wrzucę jak się z upload-uje i będzie coś nie co dla potomnych.



ps. tutek wrzucony w odpowiednim dziale, na razie nie odpalam nawet auta i chyba na spokojnie poczekam na Eslaw-a z Vagiem, przy okazji piwko i sprawdzenie czy dalej nie ma żadnych błędów

[Pawel-2005]

A dziękuje motywacja zawsze jest, gadasz jakbyś mnie nie znał ... przynajmniej jest czyściej a teraz w kolejce rozrząd kompletny przed zlotem mnie czeka i może na coś jeszcze uda się odłożyć jakieś pieniążki.



Coś Ty nie myśl nawet o zdzieraniu, u Ciebie to fajnie pasuje i się komponuje z czerwoną pokrywą a u mnie jest tylko czarno i trochę srebrno. Po za tym aż takiego lustra to nie ma i tylko tak na zdjęciu wygląda jakby się super błyszczało, myślałem o tym aby to w chromie walnąć i kolektor i przepustnicę ale potem usłyszałem koszta i problemy z przepustnicą i już sobie darowałem



Jeszcze tylko "tutka" wrzucę jak się z upload-uje i będzie coś nie co dla potomnych.



ps. tutek wrzucony w odpowiednim dziale, na razie nie odpalam nawet auta i chyba na spokojnie poczekam na Eslaw-a z Vagiem, przy okazji piwko i sprawdzenie czy dalej nie ma żadnych błędów

Po demontazu kolektora nie musisz miec obaw co do odpalania. Wazne aby syfu nie nalecialo do kanalow ale jesli tak sie stalo to vag nie pomoze. Takze pal dziada bo to na prawde drobna operacja a kluczowe jest tylko to aby zachowac czystosc w srodku gdyz nawet drobne syfki moga sie podstawic pod zawor i straci kompresje:/