Cytat Zamieszczone przez Kwinto Zobacz posta
Zawsze zastanawiam się co kieruje ludźmi, którzy chcą kupić tak rozbite auto dla siebie. Jeśli to cena i chęć posiadania to trzeba sobie powiedzieć na pytanie "czy stać mnie na to". W mojej opinii auto wymaga poważnej naprawy a co za tym idzie nie małych środków. Dorzuć do tego jeszcze fakt czy faktycznie zdołasz je naprawić tak, że będziesz z tego zadowolony. Kolejna sprawa to "kwiatki" których teraz nie sprawdzisz, a które wyjdą Ci po naprawie i zainwestowanej kasie. Kolejna rzecz to to, że przecież wiecznie tym autem jeździć nie będziesz więc co ze sprzedażą ? Wystawisz auto z adnotacją "wspawana ćwiartka ale robiłem jak dla siebie" ? Masz jakiś budżet na zakup jakiś na naprawę, widzę że TT nie jeździsz na Twoim miejscu kupiłbym jakieś zadbane, piękne MKI i cieszył się z jazdy z myślą, że MKII tak ale jeszcze nie teraz.
Zakup MKI za 40 tysięcy to raczej byłby absurd (owszem takiego auta szukałem ale 3 lata temu).
Szukam MKII 2.0 w automacie do 40 tys. i nic ciekawego nie widzę, dlatego z ciekawości i celowo zapodałem link z mocno uszkodzoną MKII.