Muszę przyznać, że powoli Twoja TT wpada do kategorii aut..."przerażających" I jestem pełen podziwu dla wiedzy, którą dysponujesz. Wiem, że jak tylko Yoda opuści warsztat, to prace nad Twoim monstrum ruszą pełną parą Potem się pościgamy na 1/4 mili z handicapem dla mnie na 300 metrach