Przecież można spokojnie tuningować silniki wolnossące...wydech, chip, dolot, zmiana odcinki itd itd itd, wszystko zależy od nakładów, przypominam honde type r gdzie z 200KM można zrobić i 250KM właśnie w ten sposób, tyle że w audi nie ma to trochę sensu bo nakłady są porównywalne z uturbieniem tego silnika co daje rewelacyjne efekty i przyrosty po +200KM i +300KM a nie po 30-50..dlatego przy 3,2 nikt się w to nie bawi...