Cytat Zamieszczone przez humidorek Zobacz posta
Podczas jazdy pod górkę takie automatyczne poziomowanie powodowałoby skrócenie zasiegu świateł, a z górki to by oślepiało kierowców (lampy świeciłyby w niebo). Więc to poziomowanie powinno się ustawiać w stosunku do osi poziomej auta (minus chyba 15st, by świeciły lekko w dół), niezależnie od układu terenu. Wystarczyłyby do tego proste żyroskopy przy obu osiach auta, ale niestety na takie pomysły inżynierowie Audi nie wpadli (albo zabronili im księgowi).


Z tego co sie orientuję to jest automatyczne poziomowanie , to właśnie w autach bez niego światła jadąc pod górke świeciły by przy samym aucie ,a jadac z górki oswietlali byśmy drzewa. Zauwaz ze stojąc pd gore tył auta sie unosi czy li światła bez korekcji automatycznej skierowane by były niżej.
Po to też w samochodach mamy czujniki położenia wahaczy z przodu jak i z tylu , które plynni reguluja soczewka świateł. Pracowałem kiedyś w serwisie forda jako elektronik i ten system w fordach był identyczny jak choćby w mojej esce.