Jedyny słuszny kolor ale wersja najmniej sluszna, nie myslales nad Quattro? poczytaj troche na forum opinie uzytkownikow FWD i co by chcieli zmienic w swoich auttach....
Jedyny słuszny kolor ale wersja najmniej sluszna, nie myslales nad Quattro? poczytaj troche na forum opinie uzytkownikow FWD i co by chcieli zmienic w swoich auttach....
Co do tych szyb, zapomniałem dodać, że FIS widzi, że drzwi są otwarte, jeśli to coś zmienia w kwestii czy to wina rozprogramowania czy mikrostyków.
Myślałem nad 225 quattro, serce walczy z rozumem, ale myślę, że na dłuższą metę będę zadowolony z umiarkowanego spalania i nadal dobrych osiągów (przynajmniej na suchym) więc wybiorę oszczędniejszą TT czyli 180 fwd...
oszczędniejszą ? moja 180 fwd pali średnio 9,5 l a na 224 quattro w tym momencie mam 8.8 (tak Hubi, mam tyle ) i jest o wiele bezpieczniejsza, plus te dwie rurki... także nie wiem, zastanów się. wg mnie lepsza jest wersja quattro
Hmmm, poczytaj troche nt spalania. Pamietaj ze Quattro w TT nie jest zapiete na stale, wiec jak jest niepotrzebne to masz ośke....a jak jest potrzebne to tyłek Ci ratuje. Jezeli niechesz 225 to szukaj 180Q, nie ma ich zbyt duzo ale pojawiaja sie.
Bardzo ładne i zadbane autko, jeżeli na prawdę sprawdziłeś i faktycznie jest w ori lakierze to ja bym się nie zastanawiał dłużej- wnętrze wygląda na bardzo ładnie utrzymane, poza tym jest już po liftingu (wg mnie ładniejszy grill z trzema żeberkami). Powodzenia w zakupie. Pozdro!
[QUOTE=GHST;181221]Co do tych szyb, zapomniałem dodać, że FIS widzi, że drzwi są otwarte, jeśli to coś zmienia w kwestii czy to wina rozprogramowania czy mikrostyków.
Skoro FIS widzi otwarte drzwi to raczej mikrostyk, albo jedno i drugi bo gdyby drzwi były faktycznie otwarte to w zasadzie szyby powinny być cały czas ten 1 cm opuszczone a tutaj się nie opuszczają. Programowanie szyb to kwestia 30 sekund więc jak będziesz kupował to spróbuj je zaprogramować (na forum jest opisane jak), wtedy może uchylanie zacznie hulać, ale informacja na FISIE na pewno nie zniknie, tak dla wiadomości
U mnie sie uchylaly a nie pokazywalo na fis. Kabel przy podnozku byl walniety
http://tablica.pl/oferta/audi-tt-1-8...tml#35488942bf
No i lipa, dzwonie dziś do sprzedawcy (handlarz), pytam czy można podjechać we środę i pojechać samochodem do ASO na 1,5 godzinny przegląd. A on się broni jak tylko może, mówi, że to trwa 3 godziny, wie jak to wygląda a on nie ma czasu tam siedzieć. I jeszcze, że to nie samochód za 50 tysięcy itp itd. Że możemy podjechać na dowolną wybraną przeze mnie stację kontroli czy serwis w okolicy i zrobią to samo w pół godziny, podepną pod kompa, sprawdzą kiedy wyskakiwały błędy itp. Brzmi cholernie lewo. Olać go?
Lakier sprawdzany był przy mnie, był oryginalny. Ale np skrzynia chodziła ciężko, mówił, że to do zrobienia w moment, kwestia wyczyszczenia jakiegoś gniazda wybieraka.
Może to i lepiej.
Zastanawiam się nad jedną rzeczą w tym aucie, mianowicie:
czy środek cały powinien być w jednym kolorze?
W przypadku tej TT mamy słupki jasne, a tapicerka przy fotelach (na podłodze) ciemną - przynajmniej tak na zdjęciach wygląda.
I jeszcze jakby deska (kokpit) jest jaśniejsza.
Może dla tego nie chce handlarz pojechać do ASO
__________________________
Pozdrawiam
To coś kręci, gdyby było tak że auto jest na pewno ok, to by nie robił problemów bo wiedzialby że po sprawdzeniu na pewno kupisz auto, a tak wie że w ASO możesz dowiedzieć się czegoś co zdyskwalifikuje auto. Także naciskaj na to sprawdzenie bo może okazać się że coś chce ukryć. Albo może poproś kogoś z okolicy kto jest w stanie przejrzeć Ci auto i ustalić czy na pewno bezwypadkowy taki jak właściciel twierdzi.
Sprawdziłbym tu przebieg, bo oryginalne dywaniki welurowe gdzieś zaginęły, a one są dobrej jakości i nie wycierają się łatwo. Może to auto z dużym przebiegiem odmłodzone przez nowe fotele itp. i dlatego gość obawia się że pierwsze co się dowiesz- to właśnie przebieg.
Ostatnio edytowane przez jasiel ; 10-02-2014 o 16:42
Wowowow jak bede kupowal tt to TYLKO aso....polecam
Hubi, Ty możesz nie sprawdzać auta w Aso przed zakupem, ale chyba należałoby uszanować kogoś kto chce tam auto sprawdzić, nie sądzisz?
Cały środek wygląda bardzo świeżo, skóra, kierownica - niepowycierane, plastiki ładne. Deska jest czarna, mimo, że jakoś tu jasno wyszła. Co do słupków to nie pamiętam, może w wersjach po lifcie były takie kombinacje - o ile w ogóle są jasne... Być może jest go tak pewien, że nie chce jechać na ASO i tracić czasu, ale jest co co najmniej dziwne i chyba ma świadomość, że podejrzane z punktu widzenia kupującego. Gość jest bardzo pewny siebie i sprawia wrażenia jakby miał w d. czy go kupię.
Ja mam nalatane 115tys km i dywaniki ori są już przetarte więc to żaden wyznacznik. Jak nie aso to może jakiś warsztat ew. znajomy mechanik + stacja diagnostyczna ?