Pat wspominał że jest problem z DSG, mielą się jak kawa w młynku, dla tego myślałem że jednak dq500, tym bardziej że mocy ci wiecznie mało.
Pat wspominał że jest problem z DSG, mielą się jak kawa w młynku, dla tego myślałem że jednak dq500, tym bardziej że mocy ci wiecznie mało.
Znowu TT znowu Cabriolet
Niestety coś za coś. Pozostaje czekać, aż temat DQ500 do 3.2 będzie rozpracowany. Myślę, że z mocą jak z apetytem nie jesteśmy wyjątkami. Chociaż powiem Ci szczerze, że czasami przychodzi pora zastopować potrzeby.
Bo w nieskończoność nie da się iść, możliwości mechaniczne każdego auta się kiedyś skończą a co za tym idzie zwiększasz awaryjność, o czym dobrze wiesz.
ps.: mi te 600ps wystarczy, ale nie chcę Tworzyć offtopicu, to nie temat o moim aucie. Odbiorę je porobię zdjęcia, jakieś filmy pokazujące możliwości, brzmienie wydechu, historię modyfikacji itp.