Cytat Zamieszczone przez elmacho Zobacz posta
Problemem olejożernych silników był wadliwie zaprojektowany układ uszczelniający tłoków i cylindrów. W skrócie pierścienie i tłoki.
Wymiana oleju w systemie long life nie pomaga w sprawnej i bezawaryjnej pracy żadnemu silnikowi.
Fakt, że silniki EA113 do najbardziej udanych jednostek nie należały, ale nie były tak awaryjne, jak omawiany właśnie EA888.
Problem z uszczelnieniem, to zresztą nie jest jedyny problem tej serii. Do tego dochodzą wadliwe napinacze rozrządu. Silnik ten niejednokrotnie był modyfikowany ( lub jego części składowe ), by zminimalizować i wyeliminować ryzyko awarii.
Oczywiście w każdej rodzinie znaleźć można zarówno egzemplarze, które nie przysparzają właścicielom zmarszczek i ubytków pieniędzy, jak również spotkać można silniki, które reprezentują biegun przeciwny.
Wracając do Twojego tematu, to w dalszym ciągu pozostają wady Twojego wyboru w postaci mniejszej pojemności skokowej i relatywnie kosztownej modyfikacji silnika.
Wiele osób błędnie sądzi, że silnik o takiej samej pojemności, ale o różnych zakresach mocy różni się oprogramowaniem, bądź oprogramowaniem i kilkoma drobnymi zmianami konstrukcyjnymi. Nic bardziej mylnego.
Powinieneś dokładnie zweryfikować, jaką moc i moment obrotowy może bezpiecznie wygenerować silnik, który masz w TT.
zgłębiałem już temat przed zakupem i wypytałem kilku tunerów co do mocy osiąganych na tych silnikach bez ingerencji w układ Tłokowo korbowodowy.
Do 350KM każdy tuner podejmuje się modyfikacji.