A ja sie nie zgodze z kolega nie ma znaczenia male czy metropolia 5 czy miloin aut .... tylko kierowcy i ich podejscie do sprawy ... ((no wlasnie niestety ja w Polsce to wymiekam jak mam jezdzic - katastrofa , bezprawie , wolna amerykanka , znaki drogowe w dupie -i niestety prawie zero kultury )) tyle w temacie jesli ktos z Was przynajmniej chwile pojezdzil np. po DE to wie o czym pisze ...pozdrawiam