Strona 1 z 5 123 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 15 z 63

Wątek: Haldex wariuje!

  1. #1

    Dołączył
    Jan 2009
    Płeć
    Skąd
    Polanica Zdrój
    Pojemność
    1.8T
    KM
    224
    Rocznik
    2001
    Kolor
    srebrny
    Posty
    12

    Haldex wariuje!

    Witam wszystkich forumowiczów i fanów tego klubu.
    Mój problem to ostatnio nie załączający się haldex /wcześniej czasami nie załączający się haldex/. Po skanie błędy:
    0526-włącznik światła stop,
    1312-brak komunikacji po szynie data-bus,
    1316-brak komunikacji ze sterownikiem ABS,
    1314-brak komunikacji ze sterownikiem silnika.
    Oczywiście po rozpoczęciu jazdy włącza się ESP. Po rozpięciu wtyczki na przewodzie /nie przy sterowniku ze względu na brak dostępu/ stwierdziłem napięcia za wyjątkiem masy i włącznika stopu. Słychać krótką pracę pompy i zaworów jakby haldex pracował w trybie awaryjnym. Oczywiście zamówiłem olej i filtr, zmieniam w sobotę, podzielę się uwagami.
    Moja wielka prośba czy ktoś z kolegów spotkał się z taką awarią i ew. jak zdjąć dyfer z haldexem. Nie jestem serwisantem ale posiadam niepełną wiedzę z mechaniki. Moje podejrzenia padają na sterownik lub samo połączenie ze sterownikiem /wcześniej czasami się włączał/. Możliwe, że elektronikę włącza jakiś przekaźnik przy np. niskim stanie oleju /moje widzimisię/. Byłem samochodem w 3 stacjach obsługi ale nie znalazłem "wspólnego stanowiska" dotyczącego naprawy.
    Z góry dziękuję, życzę sukcesów serwisowych i pozdrawiam.

  2. #2
    Awatar xscorpiox
    Dołączył
    Oct 2009
    Płeć
    Skąd
    Cholerzyn / Kraków
    Pojemność
    1.8T
    KM
    225
    Rocznik
    2002
    Kolor
    srebrny
    Posty
    244
    Co do haldexa nie pomogę, nie jestem specjalistą.
    Ale co do blędu włącznika stopu, chodzi o włącznik pod pedałem haluca, mi wysakiwał jedyny bląd właśnie od niego i to sporadyczny.
    Włącznik w serwisie kosztuje ok 40zl.

  3. #3
    Awatar Arttur
    Dołączył
    Nov 2006
    Płeć
    Skąd
    Schaumburg USA
    Pojemność
    2.0T
    KM
    4XX
    Rocznik
    ////
    Kolor
    czarny
    Posty
    8,863
    Posprawdzaj czy wszystkie wtyczki Haldexa są podpięte ( 3szt) i sprawdź ich stan oraz stan przewodów , zresetuj ECU i zobacz czy się poprawi .
    Jak na razie nie widzę potrzeby abyś miał ściągać cały dyfer .

    Musisz się też przywitać w dziale '' Tu sie witamy '' jeśli chcesz kontynuować temat ..










    Pozdrawiam


    Cytat Zamieszczone przez John Dryden
    Beware the Fury of a Patient Man

  4. #4

    Dołączył
    Jan 2009
    Płeć
    Skąd
    Polanica Zdrój
    Pojemność
    1.8T
    KM
    224
    Rocznik
    2001
    Kolor
    srebrny
    Posty
    12
    Witam. Dzięki Artur za odzew. Czekam tylko na klucz do filtra haldexa. Wspomniałeś o trzech wtyczkach. Do jednej na przewodzie przy dyfrze miałem dostęp. Ta jest sprawdzona - napięcia są. Natomiast o dwóch pozostałych nie wiem, jeśli myślisz o tych które znajdują się bezpośrednio przy sterowniku haldexa /jest wyjście ze sterownika i łączy się z bezpośrednio z kostką do głównego przewodu i z kostką do silniczka krokowego haldexa/ to chyba bez zdjęcia przekładni się nie obędzie. Proszę o info.
    Pozdrawiam wszystkich serdecznie!

  5. #5

    Dołączył
    Sep 2010
    Płeć
    Skąd
    tarnow
    Pojemność
    1.8T
    KM
    225
    Rocznik
    2001
    Kolor
    sre
    Posty
    20
    może wtrącę trzy grosze od siebie, wszystkie te usterki wskazują raczej na instalacje wiec co do filtra i oleju to bym się wstrzymał, co do tego jak ściągnąć to ustrojstwo to mogę zrobić ci zdjęcia i opisać, ostatnio ściągałem cały dyfer 3 razy zanim naprawiłem u siebie haldexa

  6. #6

    Dołączył
    Jan 2009
    Płeć
    Skąd
    Polanica Zdrój
    Pojemność
    1.8T
    KM
    224
    Rocznik
    2001
    Kolor
    srebrny
    Posty
    12
    Witam i dziękuję za włączenie się w sprawę. Zyg111zak byłbym Ci bardzo wdzięczny gdybyś mi pomógł. Foto byłoby najlepsze. Bardzo proszę. Wczoraj jeszcze nurałem i to co widziałem to to, że jedna wtyczka na przewodzie jest OK /po napięciach/. Druga wtyczka o której pisał Artur łączy silnik V181 trudno dostępna /zresztą ona nie dałaby takich objawów/, trzecia gdzieś od góry sterownika, chyba wchodzi do sterownika i wydziela wąską wiązkę do właśnie pompy. W moim odczuciu bez zrzucenia haldexa się nie obejdzie. Gdyby to sprawa oleju to wywaliłby błąd mechaniczny a nie elektronika /np. can-bus/. Bardzo proszę o info.
    Pozdrawiam

  7. #7

    Dołączył
    Sep 2010
    Płeć
    Skąd
    tarnow
    Pojemność
    1.8T
    KM
    225
    Rocznik
    2001
    Kolor
    sre
    Posty
    20
    Pliki użytkownika zyg111zak - Chomikuj.pl dział dokumenty poczytaj na początek
    Załączone obrazki Załączone obrazki      

  8. #8

    Dołączył
    Jan 2009
    Płeć
    Skąd
    Polanica Zdrój
    Pojemność
    1.8T
    KM
    224
    Rocznik
    2001
    Kolor
    srebrny
    Posty
    12
    Bardzo dziękuję zyg111zak za pomoc. Trafiłem też na to opracowanie. Kopię teraz info jak zdjąć haldex. Czy jest możliwe zdjęcie haldexa bez zdejmowania sanek. Jeśli tak to co jest niezbędne. Nie trafiłem jeszcze na opracowanie jak to zrobić. Oczywiście olej wymienię. Proszę zyg111zak jak ściągałeś haldex może być na PW, żeby nie zajmować tematu. Z góry dziękuję.

  9. #9

    Dołączył
    Sep 2010
    Płeć
    Skąd
    tarnow
    Pojemność
    1.8T
    KM
    225
    Rocznik
    2001
    Kolor
    sre
    Posty
    20
    wyciągniesz cały dyfer bez ściągania sanek, samego haldexa nie ma szans, ale jest to bardzo proste, demontujesz układ wydechowy końcowy,półosie, łapę dyfra i 4 główne śruby z tego co pamiętam, jutro zrobię ci zdjęcia

  10. #10

    Dołączył
    Jan 2009
    Płeć
    Skąd
    Polanica Zdrój
    Pojemność
    1.8T
    KM
    224
    Rocznik
    2001
    Kolor
    srebrny
    Posty
    12
    Gdybyś mi przesłał foto demontażu byłbym Ci wdzięczny. Oglądałem wczoraj dokładnie jak haldex jest zamocowany. Jak piszesz wydech, półosie, wał, natomiast jest duża obejma sanek pod haldexem i czy uda się po rozkręceniu wysunąć całość do tyłu celem zdjęcia. O odkręceniu samego haldexa nie myślałem bo po co. Dobre info jest lepsze od książki, oszczędza czas no i zawsze coś jeszcze można sperniczyć. Tak pomyślałem Arttur, gdyby rozpoczynający posty w końcu napisali jak rozwiązali swoje problemy to forum byłoby kompendium wiedzy choćby nawet "nie dałem rady sprzedałem" i super.
    Pozdrawiam

  11. #11
    Awatar Arttur
    Dołączył
    Nov 2006
    Płeć
    Skąd
    Schaumburg USA
    Pojemność
    2.0T
    KM
    4XX
    Rocznik
    ////
    Kolor
    czarny
    Posty
    8,863
    Może do tego co napisał kolega bardziej rozjaśni sprawę jak zobaczysz fotki







    ** Foto by Chaugner






    Pozdrawiam


    Cytat Zamieszczone przez John Dryden
    Beware the Fury of a Patient Man

  12. #12

    Dołączył
    Jan 2009
    Płeć
    Skąd
    Polanica Zdrój
    Pojemność
    1.8T
    KM
    224
    Rocznik
    2001
    Kolor
    srebrny
    Posty
    12
    Dzięki Arttur za fotki. W końcu widzę jeszcze jedną wtyczkę przymocowaną do tyłu dyfra. Artysta-malarz rozebrał widzę całą zawiechę włącznie z wszystkimi mocowaniami do sanek. Nic nie zostawił. Ja szykuję się najpierw teoretycznie żeby nie wyskakiwać ciągle z kanału. Proszę o info czy można zdjąć dyfer z haldexem pozostawiając sanki /widzę 4 śruby/ bo wtedy pozostałyby jeszcze nazwijmy je 4 wahacze do demontażu.
    Pozdrawiam!

  13. #13

    Dołączył
    Jan 2009
    Płeć
    Skąd
    Polanica Zdrój
    Pojemność
    1.8T
    KM
    224
    Rocznik
    2001
    Kolor
    srebrny
    Posty
    12
    Witam zainteresowanych forumowiczów. No cóż dyfer z haldexem zdjąłem bez demontażu sanek - jest to możliwe. Jak to zrobić udzielę info na PW. Planuję zrobić zdjęcia. Odkręciłem sterownik haldexa i niestety poza uzupełnieniem oleju i przeczyszczeniu styków nic nie mogłem zrobić. Pomiary płytki sterownika niemożliwe gdyż jest ona zalana w żelu i pomiary są niemożliwe. Dostępne są: termistor, silnik krokowy 1 zaworu z samym zaworem, kondensator elektrolityczny zasilania, dławik do kompensacji napięcia. Po podpięciu vag-a błędy dały się skasować /haldex milczał/. Więc wszystko złożyłem i wykonałem jazdę próbną. Niestety po 20 km. zaświeciła się kontrolka ESP. Aż po 20 km!?! Czyli o co chodzi. Niby sprawny a niesprawny? Błędy dalej te same. Brak komunikacji z komputerem silnika, z komputerem ABS,ESP oraz brak komunikacji po szynie CAN-BUS. Co ciekawe sterownik ABS, ESP nie widzi haldexa /pod adresem 3/ można zrozumieć! ale co jeszcze ciekawsze że zestaw wskaźników nie widzi komputera silnika /pod adresem 17/. nr błędu ten sam 01314. Rozważając temat wyraźnie coś nie tak z szyną CAN-BUS po której biegną wszystkie informacje komunikacyjne. Z drugiej strony ABS nie świeci się silnik też nie świeci się ? Jeśli ktoś z serwisu miał podobną sprawę proszę o info.
    Pozdrawiam wszystkich do kolejnego kroku.

  14. #14

    Dołączył
    Jan 2009
    Płeć
    Skąd
    Polanica Zdrój
    Pojemność
    1.8T
    KM
    224
    Rocznik
    2001
    Kolor
    srebrny
    Posty
    12
    Witam zainteresowanych forumowiczów!
    Właśnie dobrnąłem do końca problemów haldexa. Temat rozkminiłem na czynniki pierwsze. Faktycznie uszkodzona była elektronika ale winię też pompę olejową /zupełnie inna oporność niż w sprawnej/. Może to właśnie pompa obciążała elektronikę a ta wysyłała błędy na szynę CAN BUS. Wskazania na VAG-u nie zawsze dają nam obraz tego co faktycznie jest uszkodzone. Na pewno główny sterownik zczytywał elektronikę haldexa /identyfikacja/, szyna CAN BUS nie była nigdzie zwarta /napięcia i oporność/, zasilanie i masa OK. Natomiast przy włączonym zapłonie cały czas dało się słyszeć przerywaną pracę pompy i silniczka krokowego ustalającego zawór odcinający. Oczywiście są sprawy ważne i prostsze to przede wszystkim olej w Haldexie /brak lub niski poziom oleju obciąża pompę z jej uszkodzeniem włącznie/. Może to włąśnie poprzedni właściciel sper.. TT /są ślady ostrej ingerencji typu ponacinane kable, połamana rurka osłonowa przewodów do pompy, brak wspornika wtyczki, brak kolanka przewodu odpowietrzającego dyfer. Czyli 100% dyfer był zdejmowany i cudowany. Rozpisałem się trochę ale problemy z tylnym napędem wielokrotnie były poruszane ale często bez odzewu. Oczywiście próbę zrobiłem na swojej działce, trawa fruwała aż miło /do wiosny się zagoi/. Gdyby kogoś interesowały szczegóły chętnie opiszę na PW. Bardzo dziękuję Artturowi za fotki i zyg111zak-owi za zainteresowanie.
    Pozdrawiam serdecznie i życzę radości z QUATRO.

  15. #15

    Dołączył
    May 2007
    Płeć
    Skąd
    Otwock/Warszawa
    Pojemność
    2.0T
    KM
    270
    Rocznik
    2007
    Kolor
    Granatowy
    Posty
    612
    To ja sie podłacze do tematu, u mnie quattro padlo, olej byl wymieniony, za to VAG nie sypie zadnym bledem :/ Czy jest mozliwe padniecie mechaniki bez zadnego bledu na VAGu?

Podobne wątki

  1. Haldex
    Przez Maciek00 w dziale MK1 (1998-2006)
    Odpowiedzi: 8
    Ostatni post / autor: 08-08-2017, 11:46
  2. haldex
    Przez arni w dziale Ogólne
    Odpowiedzi: 1
    Ostatni post / autor: 26-11-2013, 22:51
  3. Haldex
    Przez KANGUR w dziale Ogólne
    Odpowiedzi: 4
    Ostatni post / autor: 16-09-2009, 12:42
  4. Haldex
    Przez increase w dziale Ogólne
    Odpowiedzi: 3
    Ostatni post / autor: 09-06-2009, 11:01

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •