aktualnie mam u siebie zamontowane mini d2s 3.0.
opinii nie czytałem, udzieliłem się w tym poście ponieważ też miałem regenerować swoje (wypalony dół jednego odbłyśnika). Pytałem się ile to kosztuje i stwierdziłem że bardziej opłacalne jest zamontowanie nieoryginalnych. Miałem przyjemność też jechania na sprawnych oryginalnych xenonach i jest znaczna różnica. Przesłona w oryginalnych bardziej rozprasza światło i byłem zmuszony ustawić światła by świeciły niżej bo zwyczajnie oślepiałem nadjeżdżających z przeciwka. W tych soczewkach linia światła jest jak od żyletki odcięta co pozwala na podniesienie świateł i zwiększenie zasięgu widzenia.
- - - - - - - - DODANO - - - - - - - - -
Nie wiem jak z mini h1 6.0, ale ja u siebie w mini d2s 3.0 byłem zmuszony rozkleić lampy i nawiercić odpowiednie otwory (wiertłem 5) w kołnierzu soczewki żeby śruby pasowały do otworów o tyle. Jeśli chodzi o wnętrze - bez jakichkolwiek przeróbek, nacinania itp. te h1 6.0 2.5 cala są jeszcze mniejsze więc powinno być jeszcze łatwiej
w soczewce jest zamontowana cewka, która po podaniu napięcia unosi mechanicznie przesłonę i soczewka świeci pełnym zasięgiem, a podłączasz jeden kabel bezpośrednio pod + żarówki od długich (lub kabla), a drugi do masy.Jak działa ta ruchoma przesłona, jak to się podłącza?
Może to Cię zainteresuje i coś pomoże:
http://www.ttforum.co.uk/forum/viewt...p?f=2&t=278835
Ostatnio edytowane przez Lamer ; 25-09-2016 o 16:47
Za linię odcięcia nie odpowiada tylko przysłona ale również soczewka. Soczewki, które zastosowałeś zapewne są zupełnie gładkie, natomiast oryginalne soczewki w TT na środku są jakby "chropowate".
Dodatkowo oryginalną przesłonę można przestawiać i uzyskać taką _/_/ lub taką _ _ linię odcięcia.
Czy zamontowany przez Ciebie zestaw posiada jakąkolwiek homologację ? Nie pytam po to żeby się czepiać, ale w razie jakiegoś dzwona i zarzucenia Tobie oślepienia innego uczestnika ruchu ... może być różnie.