Pod RSke nie trzeba jeszcze zakuwać motoru, bo seryjne korby znoszą 400nm, można to zrobić przy okazji jakiegoś małego remontu, jak silnik zdrowy to szkoda otwierać fabryczny zlep, co fabryka to fabryka, ile wyjdzie mocy, to wychodzi w praniu i nie ma co zakładać cyferek, 311 320 330 itp, auto ma zap. i urywać jaja, nawet jak kreski wyjdą mniejsze, wtedy fajnie jest oblecieć kogoś z deklarowaną większą mocą, a znam takie co przy 330hp nie robiły przeciągu, tak że nie zakładaj mocy tylko BT.
Myślę że przełom 2011-2012 pokaże kto co i ile będzie miał
ps. ładny rdzeń...