Kurde zawsze myślałem że ludzie chcący wywalić na auto ok 150tyś wiedzą czego chcą, zapewne wszystko jednak zależy od tego jaką gotówką dysponujesz, ale ja zproponował bym ci jednak od razu iść po bandzie i kupić model TT-S
Kurde zawsze myślałem że ludzie chcący wywalić na auto ok 150tyś wiedzą czego chcą, zapewne wszystko jednak zależy od tego jaką gotówką dysponujesz, ale ja zproponował bym ci jednak od razu iść po bandzie i kupić model TT-S
Znowu TT znowu Cabriolet
NIe bardzo sie zgodze z tym TTS jako jedyny sensowny model. Primo tym autem trzeba ummiec jezdzc bo jest cholernie szybkie, secundo jest drozsze w utrzymaniu niz zwykla TT. tercio (tak sie chyba pisze) ten model na polksie drogi jest naprwde nizbyt dobry wyborem. Na felgach 20 lub 19 (standard 19) i przy jeszcze bardziej opuszczonym zawieszeniu, a nie daj Boze na Magentic Ride (drogie w wymianie) to auto jest na dobre niemieckie, brytyjskie ulice. Nie na polskie serniko-durszlaki. 2.0 turbo wystarczy wiekszosci ludzi. DObrze jak ma 4x4 bo TT to krotki samochod i te 4x4 przydeje sie na dynamicznych zakretach.
---------- Post dodany o 18:16 ---------- Poprzedni post z 18:15 ----------
absolutna racja
Ale przecież TT S to też 2.0T Czy cholernie szybkie ....Hm ... Kwestia dyskusyjna , niewątpliwie szybsze niż przeciętna rynkowa nie mniej jednak Audi nie wypuszcza generalnie aut wymagających szczególnych umiejętności od kierowcy .
Moim zdaniem najistotniejszy jest napęd na 4 koła
Pozdrawiam
Zamieszczone przez John Dryden