Pokaż wyniki od 1 do 15 z 627

Wątek: TT które należy omijać szerokim łukiem !!

Mieszany widok

Poprzedni post Poprzedni post   Następny post Następny post
  1. #1
    Awatar vandallo87
    Dołączył
    Oct 2018
    Płeć
    Skąd
    Rzeszów
    Pojemność
    1.8T
    KM
    225
    Rocznik
    1999
    Kolor
    czysty
    Posty
    67
    Szukam nadal. Kolejny rodzynek. Jak ktoś chciałby się skusić na 132 tysiące przebiegu z 2003 to jest takie, ekspert wysłany na miejsce przypuszczał, że może być nawet autentyczny, ale..

    https://www.otomoto.pl/oferta/audi-t...tml#bb92e44481

    W skrócie: olej wszędzie cieknie, szpachla lewy, prawy bok i góra auta, ślady korozji, ciężko wbijać biegi. Potencjalna studnia bez dna na gotówkę. Pełen raport poniżej:

    https://www.motocontroler.com/raport...4xNDEwMTEzNTQ=

    TRUZZZ8N141011354

  2. #2
    Awatar Quarter
    Dołączył
    Jul 2015
    Płeć
    Skąd
    Warszawa
    Pojemność
    1.8T
    KM
    270
    Rocznik
    1999
    Kolor
    czarny
    Posty
    214
    Cytat Zamieszczone przez vandallo87 Zobacz posta
    Szukam nadal. Kolejny rodzynek. Jak ktoś chciałby się skusić na 132 tysiące przebiegu z 2003 to jest takie, ekspert wysłany na miejsce przypuszczał, że może być nawet autentyczny, ale..

    https://www.otomoto.pl/oferta/audi-t...tml#bb92e44481

    W skrócie: olej wszędzie cieknie, szpachla lewy, prawy bok i góra auta, ślady korozji, ciężko wbijać biegi. Potencjalna studnia bez dna na gotówkę. Pełen raport poniżej:

    https://www.motocontroler.com/raport...4xNDEwMTEzNTQ=

    TRUZZZ8N141011354
    Sam się przyglądałem temu ogłoszeniu przed podjęciem decyzji o wejściu w „Resto-mod by Paweł-2005”. Specyfikacja ok, tylko 200km od domu, niestety kolor nie do końca mój. Tak czy owak, po przeczytaniu raportu mam kilka uwag generalnych co do naszych oczekiwań wobec TTek z rynku (nie znam auta ani właściciela, traktuję je jako przykład):

    Minusy zdiagnozowane:
    1. Malowany. Ale nie wiemy czy po obcierkach czy ciężki dzwon z dachowaniem. Nic nie wiemy o podłużnicach, podłodze bagażnika itp. Szczeliny ok.
    2. Wycieki. Nikt nie jest jasnowidzem, ale czy możliwe, że problem rozwiążą dwie-trzy uszczelki?
    3. Amory pordzewiałe. Komplet 4 x Monroe pewnie ok. 1200 zł + wymiana
    4. Tarcze - element podlegający normalnemu zużyciu
    5. Opony - element podlegający normalnemu zużyciu
    6. Czyszczenie tapicerki, zabawa z fotelem pasażera, detailing – powiedzmy, że 1000 zł
    7. Skrzynia – jeśli nie da się wyregulować to powiedzmy 600 zł + wymiana.

    Najbardziej martwi subiektywnie opisany niedostatek mocy – tu pewnie warto zmierzyć kompresję, sprawdzić turbo, szczelność układu….nie wiem, niech mądrzejsi się wypowiedzą. Jeśli nie kopci to może nie stoimy od razu przed remontem generalnym?

    Zakładając, że nie mówimy o remoncie silnika - reszta kosztów doprowadzenia do ładu obstawiam, że zamknie się w….4000-5000 zł??

    Teraz plusy:
    1. 2003 i 132k (wg diagnosty realny, choć w raporcie jest tu niekonsekwencja) na liczniku – niełatwo znaleźć
    2. Dobre wyposażenie, auto ładne i nie zmęczone estetycznie (poza fotelem kierowcy)
    3. 2 komplety felg (jeden można sprzedać i np. kupić za nie skrzynię) – pierwotnie w ogłoszeniu felgi na aucie miały być za dopłatą, teraz już są w cenie.
    4. LPG – jak ktoś lubi i instalka jest rozsądnej klasy, to zaoszczędzi na tym wydatku.
    5. Sporo rzeczy wymienionych (opieram się na opisie z ogłoszenia i info z raportu o bogatej dokumentacji serwisowej w PL)

    Auto wycenione jest na 20k. Zaczęła się brzydka pogoda, chętnych będzie mniej. Załóżmy, że pójdzie za….powiedzmy, 18 500. Dokładamy 5000 zł. Oj tam, niech będzie 6000 zł razem z pakietem olejowym i niespodziankami (zza klawiatury to mam gest, co? ).

    Dobra, zapłaciliśmy 24 500. Ceny zadbanych 225 ostatnio na forum: 28-33k (przy czym za 33k kolego Nonamed była naprawdę „dopasiona”). Zatem nasze 24 500 to dużo czy mało?

    Wybaczcie poranne rozważania, ale wiele razy przechodziłem przez podobne dylematy. Poszukiwanie Świętego Graala w postaci wypieszczonej, niebitej 225Q z nowymi oponami, amorami, tarczami, klockami, ubezpieczeniem itp. za 15000 zł to oczywiście frajda i nawet ma szanse powodzenia (sam sprzedałem w takim stanie Alfę Gtv 3.0 za śmieszne pieniądze – żałuję jak diabli, ale życie…). Jednak zastanawiam się, czy Hubi_pl nie ma racji pisząc, że gdybyśmy mieli raporty o każdym aucie na Olx, to nic nigdy byśmy nie kupili

    Pozdrowienia i powodzenia w poszukiwaniach dla wszystkim polujących!

Podobne wątki

  1. Firmy ktore omijac z daleka!
    Przez kisseM w dziale Firmy Tuningowe
    Odpowiedzi: 18
    Ostatni post / autor: 22-12-2014, 18:11
  2. Odpowiedzi: 0
    Ostatni post / autor: 16-07-2012, 12:25
  3. To teraz przywitam się jak należy... :P
    Przez Nikoretka w dziale Tutaj się WITAMY!
    Odpowiedzi: 9
    Ostatni post / autor: 16-08-2009, 08:21
  4. [film] Jak należy myć Audi TT
    Przez sadek w dziale MK1 (1998-2006)
    Odpowiedzi: 2
    Ostatni post / autor: 07-07-2007, 09:59

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •