No tak, ale też napisałeś że to daje do myślenia, dlatego odpisałem z doświadczenia.
pozdro
No tak, ale też napisałeś że to daje do myślenia, dlatego odpisałem z doświadczenia.
pozdro
Tu bardziej chodziło mi o cały ten marketing i nakręcanie koniunktury przez zainteresowanych...
Zwróć uwagę, że w większości przypadków, w testach opon wszystko jedno jakich, różnice między nimi są w codziennej eksploatacji zupełnie nieistotne! Np. prędkości w jeździe po okręgu na mokrym, niby ważna sprawa i na wykresach różnice są wielkie a jak spojrzymy na podawane wartości to okazuje się, że jedna ma prędkość przy której odlatuje 54,8 km/h a inna 52,3... Co w praktyce nie robi żadnej różnicy bo nawet na liczniku ciężko taki niuans złapać...
Są oczywiście parametry ważne takie jak hamowanie lecz to wszystko są ekstremalne próby, które w codziennym życiu raczej się nie zdarzają. W moim odczuciu ważne natomiast są takie parametry jak np. prowadzenie czy głośność bo "z nich" korzystam cały czas.
A najlepsze jest to, że czytając opinie użytkowników wszelkich opon zawsze (prawie zawsze) te co mają aktualnie są lesze od tych co mieli poprzednio)) I to nawet gdy np. na pierwszy montaż mieli drogie Michelin a teraz kupili sobie budżetowe Barum...))!
Stąd moja rozkminka, chęć wysłuchania Waszych opinii i przekonania się na własnej skórze jak to naprawdę jest!
Dla mnie droga podczas hamowania awaryjnego jest ważniejsza niż głośność, gdyż może decydować o czyimś życiu.
W zeszłym roku na zimę kupowałem nowe dębice navigatory do yarisa żony (mk2 1,3 zawrotne 101 kucy) do jazdy miejskiej z dzieciakiem, właśnie bo chciałem oszczędzać i opona zbierała dobre opinie. W tym roku na wiosnę po deszczu temp otoczenia około 25st hamowanie przed światłami z prędkości 60km/h, nie awaryjne, było mokro ale abs się włączył i tak sunąłem i sunąłem, aż się zatrzymałem za pasami przez, które na szczęście nikt nie przechodził. Myślę sobie co jest, bo tak dupnie przy dodatnich temperaturach na mokrym nie hamuje nawet łysa zimówka na torze. Po rozmowie z moim oponiarzem zmieniłem niezwłocznie opony na conti eco contact i powiem, że odczuwalnie auto szybciej hamowało na mokrym, a wg rl różnica w drodze awaryjnego hamowania z 80km/h na mokrym wynosiła 5m na niekorzyść opon wielosezonowych. Dla mnie wszystko w temacie.
Ostatnio edytowane przez vwbacardi ; 12-08-2019 o 08:18