Nie znam gościa, ale jeśli szukał rozgłosu, to znalazł. Kłopoty jeszcze przed nim. W teorii i przed kolegami ( "fanami") to każdy jest kozak. Ale na Bogusia zagięli parol... a wiem co mówię. Znam Roberta (N. ) od ponad 5 lat i nie jedno widziałem. Teraz, po akcji z M3, nawet na motorynkę nie wsiada. Poza tym nawet najlepiej prowadzona firma (jeśli taką Czort prowadzi) pod ostrzałem kontroli ze wszystkich możliwych stron kuca. Umilą mu życie,,,

Jeszcze mu się przeje "popularność"