Pozostaje mi czekać dalej aż się coś godnego mocnej uwagi. Zawęziłem poszukiwania do Infiniti G35 Coupe(w gazie ofc), upragnionej TT MK2 i TT MK1.

Mam jeszcze pytanie co do samego silnika 2.0TFSI, jak wiadomo auto, które znajdzie się w moim zasięgu będzie miało zapewne +170 tysięcy przebiegu, interesuje mnie kwestia trwałości tego silnika, wiadomo wymiany, dbanie, olej, rozrząd ale jaka jest wartość graniczna tego silnika? Czy przy np 300 tysiącach jest on wykończony? Jak to wyglądało w przeszłości? W rodzinie od nowości jeździ Avensis 450 tysięcy przebiegu, gdzie wymienione z okolic samego silnika zostało praktycznie samo turbo, tu chyba nie ma co liczyć na takie cuda, ale czy jest się czego bać?