TT 8S White MartinezTK1458

[MartinezTK1458]

Trochę pojeździłem i na trasach i na co dzień więc napisze kilka słów o swoich spostrzeżeniach
Najpierw plusy :
1.Spalanie miłe zaskoczenie na trasie Warszawa -Jelenia Góra średnia spalania 8,7l przy nie przekraczaniu 160km/h (większość drogi autostrada )
2.Prowadzi się świetnie .Po testowałem ją w moich rodzinnych stronach po zakrętach w okolicach Szklarskiej Poręby i Karpacza.Jeździ jak przyklejona
3.Pozycja za kierownicą fotele ogólnie komfort podroży trzymanie na zakrętach jest ok.Nawet mój syn 140 nie narzekał na podróż na tylnych fotelach
4.Przyspieszenie robi wrażenie i dźwięk wydechy w opcji ustawień dynamic
A teraz żeby nie było tak słodko negatywy:
1.Dźwięk głośników to jakaś kpina dudnią jak stary grundig nic z tym nie da się zrobić żadne ustawienia basów .Głos spikera dudni że nie można tego słuchać może coś jest uszkodzone ale wątpię po prostu wsadzono tam jakiś chłam żeby każdy dokupił Bose. Będę musiał pomyśleć o wymianie tych głośników bo te to porażka.
2.Druga sprawa która myślę jest powiązana z pierwszą to brzęczenie w konsoli środkowej przy przyspieszaniu gdy auto jest w ustawieniach dynamic.Najprawdopodobniej dźwięk jest podawany przez głośniki żeby spotęgować odczucia a one po prostu tego nie wytrzymują.
3.Słaba skóra (jeśli to w ogóle skóra) na bocznych fotelach po 1000 km jest tak pozaginana jak bym przejechał z 50 tyś a nie 1 tyś

To takie moje spostrzeżenia na dziś

[elmacho]

Dźwięk głośników to jakaś kpina dudnią jak stary grundig nic z tym nie da się zrobić żadne ustawienia basów .Głos spikera dudni że nie można tego słuchać może coś jest uszkodzone ale wątpię po prostu wsadzono tam jakiś chłam żeby każdy dokupił Bose. Będę musiał pomyśleć o wymianie tych głośników bo te to porażka.

Swego czasu miałem możliwość przetestowania ( tylko godzina ) TT 8S z nagłośnieniem Bang&Olufsen i pomimo zabawy z korekcją, to grało to gorzej, niż zwykłe nagłośnienie w TT 8J. Obstawiam, że niestety wszystkie TT 8S mają kiepskie nagłośnienie.

[MichalTT]

3.Słaba skóra (jeśli to w ogóle skóra) na bocznych fotelach po 1000 km jest tak pozaginana jak bym przejechał z 50 tyś a nie 1 tyś

To takie moje spostrzeżenia na dziś

Niestety ze skórą też nie jest tak kolorowo w palecie Audi, te twardsze z konfiguratora wytrzymują bez specjalnych uszkodzeń do 120.000km, a te miękkie Nappa, Feinnappa marszczą się niemmiłosiernie - przerabiałem to od nowości w TT-RS mk2 i dużo ludzi się skarży na marszczenie skóry. No ale Audi taką lubi dawać. W BMW masz twardsze typy skóry, ale ona w dotyku jest czasami jakby była z naciągniętej plasatikowej plandeki - także coś za coś.


Skóra w Audi to na pewno jedna z pierwszych rzeczy po której widać ząb czasu na aucie.