Koleżanki i koledzy, trzeci miesiąc "odchwaszczam" moją TT po poprzednim właścicielu. Przyszła pora na reflektory - jeden z nich jest zmatowiały i chciałbym go wymienić.
Co ciekawe na światłach mijania mam zainstalowane żarniki ksenonowe - jednak nie mam w zderzaku żadnych spryskiwaczy ani też nie znalazłem żadnego mechanizmu do poziomowania. Czy to jest kolejny wynalazek mojego poprzednika i na "chama" wsadził ksenon? czy też tak powinno być?

jeżeli to jest kolejny wynalazek, to podpowiedzcie proszę co zrobić aby doprowadzić te lampy do porządku? wsadzić do tych reflektorów zwykłą żarówkę ? czy ona spasuje czy trzeba kupować specjalnie przystosowane reflektory? czy lampa do ksenonów różni się od tej na zwykłą żarówkę?

Przepraszam za natłok pytań. Z góry dzięki za pomoc.