Remont był ponad dwa lata temu i co jakiś czas skanowałem auto , te błędy raczej były świeże . Dziwne ze teraz nic nie wyskakuje.
Remont był ponad dwa lata temu i co jakiś czas skanowałem auto , te błędy raczej były świeże . Dziwne ze teraz nic nie wyskakuje.
Mechanik w miarę posprawdzał wszystko co mógł jest dość ogarnięty w tych sprawach ogólnie polecany.Pierwszy raz spotkał się z takimi objawami . Dlatego zwróciłem się o pomoc na forum o jakieś sugestie rady w którym kierunku iść, może ktoś miał podobny problem .Mam nadzieje ze rozbieranie sinika będzie ostatecznością i obędzie się bez tego bo nie chce przechodzić drugi raz.
Ostatnio edytowane przez darecki ; 09-06-2020 o 19:28