Obserwuję temat bo oprócz tego że mam TT to hobbistycznie zajmuję się modelarstwem lotniczym RC i czasem muszę sam zrobić podwozie węglowe albo szklaną maskę silnika, i uważam żeby wykonać ładny i wytrzymały element z laminatu to trzeba mieć odpowiedni warsztat, praktykę oraz wiedzę. Ja gdy robiłem formę to nie zdzierałem lakieru tylko wypolerowałem go żeby pozbyć się wad które mogą zostać na formie, do tego żeby laminat był gładki po wyciągnięciu z formy używam żelkotu. Do wyrobów węglowych jeśli chce uzyskać się połysk można użyć żelkotu bezbarwnego ( ja nie używam bo podwozia robię podciśnieniowo). Podczas laminowania kieruję się zasadą, tkanina ma być przesączona, trzeba się pozbyć pęcherzy powietrza a nadmiar żywicy trzeba usunąć. Wydaje mi się że uzyskanie zadowalającego efektu bez podciśnienia będzie trudne, dużo taniej wyjdzie nałożenie na blendę hydrografiki.