Audi TT Mk2 - 2.0 vs 3.2 - porównanie dynamiki i komfortu jazdy

[Kwinto]

Dużo można by mówić co kto tu i za ile kupił i co potem z tego wyszło. Jeśli chodzi o kasę to pytanie jak kalkulujesz budżet. 40-45 tyś na zakup auta serwis po zakupowy i wszystkie formalności to to jest po prostu niemożliwe. Hubi ma tu chyba "najświeżej" zakupione MK2 3.2 popatrz sobie na wątek o jego aucie i sprawdź co nakazuje przyzwoitość zaraz po zakupie takiego TT - niektórzy zresztą słusznie nazywają to tylko "przywracaniem do żywych" Jeśli masz do tych 40-45 tysięcy kolejne 5-7 tysi na wspomniany serwis, ubezpieczenie i podatek plus inne nie przewidziane pierdy to daję Ci z taką kasą jakieś 30-35% szans na wyrwanie czegoś co będzie zgodne z Twoimi oczekiwaniami. O tym czy 2.0T czy 3.2V6 pisać już nie będę jest już wszystko

[hubi_pl]

Hubi ma tu chyba "najświeżej" zakupione MK2 3.2 popatrz sobie na wątek o jego aucie i sprawdź co nakazuje przyzwoitość zaraz po zakupie takiego TT - niektórzy zresztą słusznie nazywają to tylko "przywracaniem do żywych" Jeśli masz do tych 40-45 tysięcy kolejne 5-7 tysi na wspomniany serwis, ubezpieczenie i podatek plus inne nie przewidziane pierdy to daję Ci z taką kasą jakieś 30-35% szans na wyrwanie czegoś co będzie zgodne z Twoimi oczekiwaniami. O tym czy 2.0T czy 3.2V6 pisać już nie będę jest już wszystko

Nie przesadzajmy

To co ja zrobilem w aucie to jest normalna rzecz po zakupie - wszystkie oleje i filtry...zawsze to robilem w "nowym" aucie...pomijam nowe wnetrze bo to akurat moje widzimisie...

Całość mysle nie przekroczyla 800PLN.

Czyli Hubert kupił "gówno"....
Szkoda :/

sam jezdziles to widziales jaki to trup hehe



Wracajac Przemo do tematu - ja CI powiedzialem juz milion razy - silnik - jaki uważasz ze bedize lepszy, do miasta moze i 2.0 ekonomiczniejszy, ale naped tylko quattro. Jezdziles naraz dwoma audi 4x4, wiec wiesz jaka to roznica w prowadzenia, o frajdzie nie wspomne.

[Jaqob]

Nie przesadzajmy

To co ja zrobilem w aucie to jest normalna rzecz po zakupie

Jeśli wymiana całego środka w aucie na nowy to normalna rzecz po zakupie auta to aż strach pomyśleć jak zacznie się wymiana eksploatacyjnych części No ale spoko, tak jak wspomniałem, każdy kupuje to co mu serce i rozsądek dyktuje.

[raiden25]

sam jezdziles to widziales jaki to trup

Jeździlem i wiem ze nie jest to trup a jego cena to <40tys zl ja wiem ze to rodzynek i ze nie ma automatu ale uwazam ze i tak takie okazje lub podobne trafic mozna. Kupujac takie auto za 80tys zl mamy pewnosc ze bierzemy auto zajebiste? no raczej nie, tylko odsprzedac bez straty auto za 80tys jest ciezej niz te za 40tys przy ewentualnym "innym stanie technicznym niz ten oczekiwany"

[hubi_pl]

Jeśli wymiana całego środka w aucie na nowy to normalna rzecz po zakupie auta to aż strach pomyśleć jak zacznie się wymiana eksploatacyjnych części No ale spoko, tak jak wspomniałem, każdy kupuje to co mu serce i rozsądek dyktuje.

Przemek....przeczytaj zacytowane zdanie do końca....

Nie przesadzajmy

To co ja zrobilem w aucie to jest normalna rzecz po zakupie - wszystkie oleje i filtry...zawsze to robilem w "nowym" aucie...pomijam nowe wnetrze bo to akurat moje widzimisie...

Całość mysle nie przekroczyla 800PLN.