Podmiot prowadzący warsztat jest bowiem wyłącznie dzierżycielem, czyli wykonuje chwilowo faktyczne władztwo nad rzeczą (samochodem) za właściciela/posiadacza. Konsekwencją tego jest brak jakiegokolwiek uprawnienia do posiadania rzeczy wbrew woli właściciela, które prowadzący warsztat mógłby właścicielowi samochodu przeciwstawić. Każde zatem takie zachowanie jest pozbawione podstawy prawnej i kwalifikuje się z punktu widzenia właściciela/posiadacza samochodu do wytoczenia powództwa o wydanie rzeczy / przywrócenie posiadania przeciwko warsztatowi. Przypomnieć należy, że bezprawny czyn może stanowić podstawę do żądania także roszczeń odszkodowawczych.Tyle prawo..ja bym tam pojechała i na miejscu wezwała policje zglaszając przywłaszczenie mienia co jest przestępstwem jesli by olali sprawe i odmówili przyjazdu to bym na nich złożyła skargę w Wojewódzkiej Komendzie Policji to po pierwsze, po drugie zawiadomienie do prokuratury a po trzecie żądałabym odszkodowania od tego ...