Cytat Zamieszczone przez _kris Zobacz posta
Znowu chwalisz się TT z zepsutą wycieraczką...
(jak zwykle, żarcik i suchar w jednym)


Wiem, wiem, powiesz, że są niedociągnięcia, ale z tym zderzakiem w końcu wygląda jak rasowe ABT.
Jest MEGA.

P.S.
Pochwal się jeszcze prezentem do Jerrego



Ohhh mój ulubiony suchar i tak dalej mnie bawi mocno. Oczywiście bardzo dziękuje za fantastyczną atmosferę na zlocie i słowa uznania, nie wspomnę o fotce gdy pobiegłem coś kręcić i poprosiłem abyś przeparkował moje auto jak będzie trzeba ! jest świetne gdy pokazujesz "OK" (wrzuć też tu jak będziesz mógł )

Cytat Zamieszczone przez miki77 Zobacz posta
Tak, zderzak zrywa papę z dachu - tak ma być!
Zobaczywszy na żywo - stałem jak zahipnotyzowany nie mogąc się nadziwić ile powabu auto zyskało.

Pozdr
Miki
ehhh no co ja mogę więcej powiedzieć, doceniają głównie Ci co się znają i "posiedli wiedzę tajemną" czyli pewnie w sumie spora ilość osób z Klubu ... bardzo dziękuje za możliwość spotkania się i tyle ile ciekawych sytuacji na tym zlocie przeżyliśmy to pewnie mało kto "if you know what i mean", zostanie jednego dodatkowego dnia po zlocie to był dobry pomysł.






No a teraz pora zmierzać do celu i zamieścić informację co się stało, co się działo

Tak więc na początek jak pewnie wszyscy co się interesują i już zauważyli po prawie 1,5 roku poskładałem zderzak "do kupy", zabawy sporo jak i wiele $ poszło a dokładnie za materiały plus malowanie i dodatkowe spasowanie znikło 2000zł, do tego skoro już wszystko "na wierzchu" to warto by dać lampy do regeneracji (odbłyśniki), kolejne -600zł.



Z lampami jest OK, odbłyśniki zregenerowane ale niestety co do kloszy to mam uwagi i dodatkowo z nieznanego powodu nie działa mi prawy kierunek, lampa po demontażu zderzaka wraca na reklamację, niestety znowu trzeba będzie zapłacić $ za demontaż/montaż zderzaka ...

Znaczki z audi oraz ABT (tył) odświeżyłem używając już znanej dobrze gumy w spray-u (o dziwo jedna puszka to ponad 50 zł) , tutaj bardzo chciałbym podziękować koledze z forum Filipowi który to oddał mi za darmo ORI znaczek z audi do malowania DZIĘKUJE !

Zrobiłem sobie mały prototyp maskownicy miejsca po tylnej sofie (faza testów) i nawet się to spisuje , dodatkowo rozpórki zostały oklejone imitacją karbonu, co dobrze się całkiem prezentuje...



...oczywiście wymaga jeszcze kilku poprawek ale chyba zmierzam w dobrym kierunku

A skoro już jestem przy tylnej części samochodu to ... wielkie, ogromne DZIĘKI dla kolegi Kravietz ! który to przyczynił się do kolejnej istotnej modyfikacji ABT TT-Limited II ! a konkretnie "rozpórka" ! Świetna robota plus polecam go każdemu kto chciałby coś podobnego u siebie w aucie ! muszę go zareklamować wybaczcie, świetny człowiek i w pełni zasługuje na to https://www.facebook.com/Kravietz-Cu...6661380882762/






No i na koniec najważniejsze w sumie jest takich dwóch "Panów" ( czyt. Dżentelmenów) którym w szczególności chciałbym podziękować...
WOTTKA oraz JERRY... tyle ile dobrego spotkało mnie dzięki nim to już dawno mi się nie przytrafiło, myślałem że nie ma już takich ludzi i jest może co najwyżej kilku w klubie, na szczęście się pomyliłem

Prezent od Jerrego, zamontowany od razu na miejscu na zlocie chyba nie muszę za dużo komentować, prawda ?



i teraz Wottka, gdyby nie ten człowiek to byłaby katastrofa stulecia dla mnie, jak wiadomo co zlot to coś się dzieje ... tym razem padło na mnie niestety, czyli "głupi ja" i mam nadzieję że inni wyciągną wnioski z mojego przypadku. A konkretnie, w pośpiechu pobiegłem coś kręcić zostawiając kluczyki z auta w bagażniku, auto nie było zamknięte z kluczyka więc teoretycznie można było po prostu otworzyć drzwi za klamkę i tyle... niestety po jakimś czasie razem z Miki-m coś chcieliśmy sprawdzić w aucie, okazało się że kluczyków nie ma w pokoju więc padła opcja "kurde a może zostawiłem w aucie", tak więc zrobiliśmy i jakie było moje wielkie zdziwienie gdy okazało się że auto samo się uzbroiło a kluczyki wesoło spoglądały na mnie zza szyby w bagażniku z czego drugi kluczyk leżał w szufladzie jakieś 580 km stąd (Dziękuje też Skubiemu który to nawet ponoć bardziej przejął się tym jak ja ponoć było to Epickie).

Finalnie niczym rycerz zjawił się Wottka i dzięki niemu oraz jego pomysłowi przyjechał "Pan" i w ciągu 4 minut autko było otwarte bez potrzeby płacenia, już wiem że sam muszę asekuracyjnie wykupić takie ubezpieczenie bo jest świetne !
Dlatego ogromne DZIĘKUJE za to że dzięki Tobie nie straciłem jakichś 400-500zł płacąc za błąd.

Tak więc na następnym zlocie wszyscy macie u mnie flaszkę

DZIĘKUJE również tym wszystkim którzy na mnie głosowali, postaram się odwdzięczyć jakąś pamiątką w postaci filmiku z zlotu