Auto już jeździ od niedzieli. Na razie latam spokojnie i obserwuje czy wszystko jest OK. Turbo ładnie wstaje, czyli sztanga działa. Do poprawy mam orurowanie turbo --> intercooler, więc fotkami jak wygląda pod maską nie ma co się chwalić. Polatam jeszcze ze 2 tygodnie, jak będzie OK, jadę na program.