Witam
Pisałem już wcześniej o problemie z moim licznikiem, ale na kilka miesięcy zjawisko ustało i dałem sobie spokój.
Teraz coś znowu się nasila.
Mi (najczęściej jak wjadę w dziurę) to gaśnie podświetlenie zegarów, licznika kilometrów i zegarka, radia, guzików od podgrzewania foteli i szyby a nawet zapalniczka. A na dodatek wszystkie cztery wskazówki zatrzymują się w miejscu gdzie zgasło podświetlenie.
Świeci fis i kontrolki na liczniku ale nie można zmienić opcji komputera. Wróci wszystko dopiero jak zgaszę auto i tak czasem po 15 min a czasem po kilku godzinach dopiero.
Szukam na forum i nie znalazłem takie przypadku jak moj.
Dodam jeszcze że komunikacja z licznikiem przez VAG jest i nie ma żadnych błędów. Ale jak zrobi test wyjść to licznik jak sie zatnie to na to też nie reaguje.
Do Animex'u mam kilkadziesiąt kilometrów wiec moge odkręcić i zawieść (oczywiście drugim autem) ale czy to na pewno to wina tego procesora czy może cos tam nie styka w kostce.??? Jak sie nie zatnie to wszystko chodzi prawidłowo.Słyszał ktoś o takim przypadku?
Ile czasu zajmie mi odkręcenie i wyciągnięcie licznika?