Przed i po..

**kilazz** · 14-11-2007, 19:47

**Ankus** · 14-11-2007, 20:05

Pikne... same bzwypadki... wg. mnie sprzedaz takich bez wypadków powinna być karana, bo to co się dzieje na Polskim rynku wtórnym staje się coraz mniej zabawne...

**Nitr0** · 14-11-2007, 20:13

nic tylko takich bić po głowie i patrzeć czy równo puchnie a jak nie to przylać jeszcze raz tak na zapas ... ;/ ... HULIGAńSTWO !!!! ;/;/;/

**bmw_z4_rider** · 14-11-2007, 21:30

ta pierwsza nie wyglądała na powaznie uszkodzoną, chyba że tył miala zmasakrowany albo coś innego, a wyglada ze tak, bo cena na prawdę bardzo niska, chyba, ze te oplaty wyjda nie wiadomo ile

**Mari** · 15-11-2007, 00:07

co do drugiej to jest to wlasnie niejaki Krol TeTetkowy o ktorym kiedys wspominalem. To wlasnie ze zdjeciami tego TT dal ogloszenie pt. "Kupie WSZYSTKIE czesci do TT" i byla fotka wlasnie tego roadstera (pozaje po felgach) tyle ze na... wozku widlowym

Jak sie cos robi na skale przemyslowa to po co sie cackac ze zdejmowaniem auta z lawety skoro mozna to brutalnie zaltwic wozkiem widlowym? Oczywiscie rejestracja DSW jak inne jego TT. Mam na dysku troche fotek jego TeTetek wiec wrzuce jak bede mial czas.

EDIT:
tu macie linka http://www.users.pjwstk.edu.pl/~s4016/krolTT/index.php enjoy

Mam tych fotek wiecej ale mam balagn na dysku i musze poszukac. Zwroccie uwage np. na kolo (ogolnie zawieszenie) tej zielonej TT po zrobieniu jak stoi jeszcze na stalowych felgach

na niektorych zdjeciach w tle widac peugeota 206cc, moze to ma jakis zwiazek z userem o tej ksywce?

**kilazz** · 15-11-2007, 06:47

Dokladnie Mari, to jest nasz krol TT, dobrze ze wrzuciles fotki (czesc nie dziala..) bo dzieki temu moge dac nastepne porownanie

Dzis: http://www.users.pjwstk.edu.pl/~s401...T/08530123.JPG (prawie jak moj :P )
Wczoraj: http://88.198.114.3/?n=2541147&s=b&i=4 (juz i tak widac ze czesciowo poprostowane i poskladane ale srodka dalej nie ma)

Jeszcze o ile sie nie myle ten:
Dzis: http://allegro.pl/item264980993_audi_tt_cabrio.html
To ten wczoraj: http://88.198.114.3/?n=2278945&s=b&i=4 (juz naprawiony przez krola wiec nie wiadomo co bylo wczesniej)

**TeTe** · 15-11-2007, 09:13

znam to, wchodze sprawdzic ceny tt na allegro (jak sie utrzymuja) a tu audi tt quattro 2001 moc 250 KM wszystko kute i do tego niebity i ladnym body kitem i co jaka cena? 43000!!!!!! heh nie trzeba komentowac

**kilazz** · 15-11-2007, 09:53

Zamieszczone przez TeTe

znam to, wchodze sprawdzic ceny tt na allegro (jak sie utrzymuja) a tu audi tt quattro 2001 moc 250 KM wszystko kute i do tego niebity i ladnym body kitem i co jaka cena? 43000!!!!!! heh nie trzeba komentowac

Hehe, mozna i za 35.000 takie cudo kupic
http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C3762444
te auto wyglada podobnie do tego ktore uzytkownik Hubert umiescil w nasze auta ale kilka szczegolow nie pasuje (na aukcji jest 99r a te auto zupelnie na 99 nie wyglada)

**cymer** · 15-11-2007, 10:34

Panowie ten słynny król TT pochodzi ze ¦widnicy i działa z ojcem i chyba bratem , 2 lata temu tez sie nabrałem na jego kusząće oferty . Gdy zajechałem oglądać fure zobaczyłem kupe złomu bez calego przodu

schowaną gdzieś w garazu . Gdy sie zlisiłem próbował mi wcisnąć drógą tym razem czarną tt niby jego ojca . Dla mnie jest to zwykły oszust a nie tam zaden król.

Odradzam wszystkim robienia z tym człowiekiem jakich kolwiek interesów!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

**kilazz** · 15-11-2007, 11:23

"krol" oczywiscie ironicznie

**Mari** · 15-11-2007, 13:34

tez mi opowiadal ze 2 lata temu jakie to cudo bezwypadkowe ma na sprzedaz, jak prosilem go o fotki szyb i innych detali to powiedzial ze jutro wysle. Kilka dni pozniej dzwonie do niego gdzie sa te fotki a on na to ze "nie zawracaj mi czlowieku glowy i tak bys kur** nie kupil tego samochodu!!" takze jest gladki w obejsciu z klientem

**sdaniels** · 15-11-2007, 17:11

Ale jak zawsze najlepiej jest wytykać, jak to ktoś kogoś nacina sprzedając mu "bezwypadkowy" samochód. Ja oczywiście nie bronie akurat tutaj tego "Króla TT" niechciałbym nieć kontaktu z jego samochodami. Niestety prawda jest taka że i tu są także takie osoby które oferują auta "bezwypadkowe" oczywiście zatajając jego prawdziwą historię.

Prawda jest taka kto chce kupić auto wypadkowe? - Zero chętnych.
A co zrobić z naszym autem jak przytrafi nam się mała poślizgowa stłuczka? - Utylizować?

A może oddać ubezpieczycielowi który odda nam wartość 100% ubezpieczonego auta a on wystawi je na aukcji i odzyska większą część wypłaconego odszkodowania? - Marzenie.
Ale nie w USA.

Niestety jaki kraj taki obyczaj, dlatego jeszcze długo pewnie będziemy jeździć lepiej lub gorzej poskładanymi autami w dobrej cenie. Ukrywali to przed kupującym a ten następnemu itd.
Albo kupimy sobie taki nowy w salonie. (Gdzie też radził bym dokładnie mu się przyjrzeć czy nie miał jakiś fabrycznych uszkodzeń i nie był poddawany poprawką lakierniczym)

**Mari** · 15-11-2007, 21:15

myslisz sie bo klub TT to klub MILOSNIKOW tego auta. Nie ma sensu zatajanie prawdziwego stanu auta, bo kazdy pojedzie przed zakupem je sprawdzic, tylko dlaczego ludzie oferuja "bezwypadkowe" samochody z drugiego konca polski i mowia "przyjedz a nie pozalujesz!". Temat ten dotyczy samochodow, ktore jakims cudem nie trafily na zlomowisko. Jesli autko mialo pekniety zderzak, jakies przetarcie to oczywiscie nie ma problemu, ale gdy samochod jest mieszanka kilku TT i do tego uchodzi za bezwypadkowy to rece opadaja. O to tu chodzi!

P.S. Z twojej wypowiedzi wynika, ze kazdy ma samochod bo przejsciach. Nikt nie oferuje tu TeTetek ZATAJAJAC ich powypadkowosc. Jesli tak uwazasz, przelij mi na PW linka, bo ciekaw jestem.

**sdaniels** · 15-11-2007, 22:00

Myliłbym się gdybym powiedział że każdy tak zrobi albo że każdy ma auto po przejściach.
Też jestem miłośnikiem tego auta dlatego tu się zapisałem.
Staram się wytłumaczyć mechanizm działania naszego rynku. Niestety sprzedawcy często stosują się do zasady "Czego oczy nie widzą tego sercu nie żal". Niewiele jest osób które kupią auto jak im się powie że miał pęknięty zderzak przerysowaną lampę i maskę dlatego było wszystko nowe założone i pomalowane (nawet gdyby było lepiej zrobione od oryginału) Kupią auto takie które będzie miało to dobrze zrobione i tego im się nie powie.
Dlatego trudno szukać ogłoszenia w którym sprzedawca napisze np: malowałem zderzak. Bo takie auto odrazu skreśla się z listy.
Dlatego wszystkie auta są bezwypadkowe dla jednego bardziej dla drugiego mniej.
Zaspokajać twojej ciekawości przykładami nie mam zamiaru, bez urazy to tylko ze względu na zasady. Wystarczy uważnie czytać.
Pozdr.

**Mari** · 16-11-2007, 00:30

Zakladajac, ze byl leciutko uderzony, lepiej jest chyba o tym powiedziec. Jesli kupiec przyjedzie, sprawdzi auto miernikiem lakieru badz zauwazy jakis minimalny szczegol to co wtedy? Jesli powiemy ze 100% bezwypadkowy to czlowiek ma czarno na bialym, ze klamiemy. Skoro go raz okladalismy, to czemu samochod mialby miec np. 80 tys zamiast 180 tys? Moim zdaniem lepiej powiedziec gorsza prawde poprata zdjeciami. Ten kto sie zna sam oceni, czy bylo to powazne uszkodzenie czy kosmetyka, a nie domyslanie sie, czy bylo to drasniecie czy pol samochodu nie bylo. Czasem lekko uderzony samochod jest kiepsko spasowany przez amatora, niekiedy totalny zlom jest pieknie wyrzezbiony przez blacharza - artyste

Wątek: Przed i po..

Narzędzia wątku

Przeszukaj wątek

Typ wyświetlania

Przed i po..

Podobne wątki

MK1 [8N] Przejazd przed zakupem

Co sprawdzic przed daleka podroza?

Obrona przed powodzią.

Przed i po

Uprawnienia umieszczania postów