Panowie odświerze temat. Nie znalazłem nigdzie mojego problemu dla tego opiszę go tutaj. Kilka dni temu przestała mi działać szyba od strony kierowcy. U pasażera jest wszystko ok ale od mojej strony jak otworze drzwi to nawet nie drgnie. Tylko słychać od mechanizmu podnoszenia szyby takie cykliczne tykanie, zupełnie jak by chciał opuścić szybę a nie mógł. Nie działa także normalne otwieranie i zamykanie szyby. Na szczęście padło to w momęcie jak szyba jest całkiem zamknięta i powiedzmy że da się normalnie jeździć. I teraz pytanie czy to cały mechanizm padł, jakieś przekładnie się zużyły, czy poprostu silniczek niedomaga i trzeba tylko to wymienić. Przeskanowałem auto Vagiem i nie pokazuje żadnych błędów. Nie wiem co to może być a nie widzi mi się taka jazda bez możliwości otwierania szyby. Jeśli ktoś miałby jakiś pomysł to z góry dziękuje.