Te kamerki czy bramki mierzące prędkość to na szczęście nie mój problem bo tam nie mieszkam ALE jestem stanowczo przeciwny takiej kontroli. Przywiązuje się człowieka jak psa do roweru i wyznacza rytm w jakim on może biec.

Już mi wpadł do głowy pomysł na te głupie kamerki. Ktoś z was pamięta kartki 3D? Obrazek się zmieniał w zależności z której strony się na niego patrzy . Zrobić taką samą folię która od góry jest szara . Nakleić to na tablice i szybę. Osoba jadąca znad przeciwka widzi wszystko ok ale od góry gdzie są kamery tablica jest zamazana