No ogólnie mówiąc to się różnią m.in napędem ;p A tak na serio ostatnio wymieniałem łożyska w przedniej osi P i L i nie musiałem wymieniać żadnej piasty.. A koszty... ok 300zł za dobre łożysko + robocizna, ale jak się uprzesz to i za 50zł łożysko skombinujesz ale zaraz będziesz wracał do mechanika żeby zrobił to jeszcze raz...

P.S. Mam takie pytanko na marginesie, bo ostatnio w aucie zaczęło mi tak delikatnie huczeć... taki delikatny przygłuszony huk czy szelest, zastanawia mnie co to może być?? Jakiś objaw łożyska może gdzieś przy skrzyni?? Spotkał się ktoś z was z czymś takim może? Na pewno jest to zależne od prędkości... jadąc wolno jest tak delikatnie i można nazwać nawet że nie przez cały czas tylko pulsacyjne, przy większej prędkości jest jednolity hałas a przy nieprzepisowej prędkości można powiedzieć że nawet trochę zanika i staje się mniej słyszalny (nie jest to żaden pisk ani obijanie czegoś o coś)

Autem jeździ żona i mówi że ją to rozprasza, więc powiedziałem że temu zaradzę;]

EDIT:

Objawy są podobne do opon zimowych... może coś w tym być?? Bo w zasadzie objawy są takie same, czyli przy małych prędkościach auto się toczy a przy wyższych powoli zanika...

Co o tym sądzicie?