Problem w tym, że nie dysponuję wszystkimi niezbędnymi narzędziami inna sprawa, że spokojniejszy będę jak zrobi to ktoś kto się na tym zna. Takie operację mogę sobie robić w moich pozostałych autach gdzie nie mam do nich żadnego sentymentu w TT jak coś urwę nie będę mógł spać po nocach nie wiem jak wy ale ja mam absolutnego bzika na punkcie TT i rodzinka już wie o tym i się tylko śmieje. Codziennie chodzę czyszczę itd normalnie jak bym miał skarb wartości miliona no co ja poradzę, że lubię swoje TT