Jaaqob ale za to Twój układ będzie wyglądał tak:
ImageShack® - Online Photo and Video Hosting
ImageShack® - Online Photo and Video Hosting
no ale ta wypowiedź jest karygodna...cały układ możemy sobie składać ale potem kupujemy 5 litrów benzynki ekstrakcyjnej o myjemy calutki układ...ja swój fmic ciąłęm spawałem i było w nim pełno syfu więc najpierw poszedł odkurzacz...bardzo dokładnie wyssałem wszystkie opiłki aluminiowe i ten zabieg praktycznie już by wystarczył ale pottem pozatykałem fmica tymi zatyczkami co dają razem z fmicem...nasunąłem cybanty i wcześniej wlewając ze 2 litry benzyny płukałem tak ze 2-3 razy cały czas trząchając ostro...spłynęło jeszcze parę malutkich opiłków a potem jeszcze dmuchanie kompresorem...a Twój sposób uważam za niepewny bo turbo na postoju prawie nie dmucha więc zapewne silnik nałykał się sporo syfu5. po podlaczeniu wszystkich wezy, sciagamy ten z wlotu do FMICA i ten z przepustnicy. odpalamy auto (nalezy trzymac noge na gazie bo inaczej auto zgasnie> ECU wariuje z powodu braku doladowania) i czekamy az wypluje wszystkie syfy, po czym zakladamy wszystkie weze.
6. Po calym montazu robimy adaptacje przepustnicy ( ja tego nie zrobilem i ECU mi zglupial, i auto wchodzilo w tryb awaryjny)
oczywiście fajnie że robisz coś samemu ale w taki sposób można więcej zepsuć nić poprawić dlatego warto się troszkę doszkolić jak się do tego zabrać i dopiero działać w końcu każdy z nas się kiedyś uczył lecz lepiej uczyć się na błędach innych