Zabijcie mnie, ale u mnie na drążku stabilizacyjnym nie ma niczego "plastikowego" co mógłbym zdemontować, zdemolować, czy coś w tym rodzaju, w miejscach gdzie są wymienione przeze mnie gumy. Jest goły, stalowy drążek malowany na czarno, na nim profilowana guma, i stalowa blaszka dociskająca całość do wózka.