kobiet się nie bije to fakt...co nie zmienia faktu że ja bym tego tak nie pozostawił bo taki postępek jest dosyć mocno idiotyczny i świadczy o problemach z psychiką...także ja bym jakoś się "odwdzięczył" w jakiś tam mądrzejszy sposób...np weź dyktafon idź pogadaj z nią i podstępem pogadaj żeby się przyznała...potem masz jasny dowód idziesz na policje i dziewczyna ma pozamiatane bo ja bym tego tak nie pozostawił...
szkoda autka ..biedna TT