Kupię Audi TT do 25000zl.

[M and V]

Znajoma za swoja dala wlasnie 18tys (99'), mucha nie siada, system BOSE itp byc moze to byla okazja, ale zero wkladu wlasnego ( wiadomo,to co nalezy samemu dla wlasnego lepszego puczucia wymienic, to wymienila) , buja sie nim juz troche czasu.
Inny znajomy kupil za 22tys, jeszcze inny tez lekko powyzej 20tys... /ciach/
...jak sie chce i jak sie poswieci troche czasu to czlowiek znajdzie DOBRA SZTUKE za 20 kola z hakiem.

oj mloda mloda, poszlas po bandzie tym razem
takie rzeczy tylko w ERZE... a jako, ze i ERY juz nie ma, to i TT "mucha nie siada" za 18tys nie istnieja tym bardziej kupiona "troche czasu temu"
"dobra sztuka" to pojecie wzgledne, cos co dla jednego bedzie dobra sztuka, dla innego bedzie szrotem

---------- Post dodany o 19:03 ---------- Poprzedni post z 18:59 ----------

wyrywaja auta za 18 kafli to moze i prawda ale watpie ze przyznaja sie do tego ile musza w takim nabytku robic napraw

moga sie nie przyznzwac, bo po prostu nic nie robia, znam podejscie pt. "poki jedzie jest sprawny", mi to nie przeszkadza, ale gloszenie wowczas, ze maja auto w dobrym stanie jest naduzyciem