Z tym lubianym sąsiadem bym się kłócił bo już zdąrzyłem się pozbyć raz dekli od felg, dwa razy nakrętek na wentyle, a gdy ją kupiłem to starsza elita sąsiadów puszczała w moim kierunku dziwne spojrzenia ... :P A swoją drogą miło widzieć kogoś z najbliższej okolicy na forum, może kiedyś na jakimś odcinku zakopianki się miniemy Grill jest porażka, szczególnie gdy widzisz go z bliska, zdecydowanie lepszą alternatywą jest ten, o którym pisałem wyżej, czarna perła na nim się lepiej wpasuje w auto